Jak poinformował The Guardian premier Słowacji Robert Fico został w środę postrzelony i przewieziony do szpitala.

Według mediów Fico został postrzelony przed budynkeim, gdzie odbywało się posiedzenie rządu. Według doniesień Fico rozmawiał z ludźmi na zewnątrz budynku, kiedy padło kilka strzałów, w wyniku których upadł on na ziemię.

Oddano cztery strzały, a jeden trafił Fico – podał państwowy nadawca. Podejrzany został obezwładniony i jest aresztowany przez policję.

Prezydent Słowacji Zuzana Čaputová wydała oświadczenie, w którym potępiła „brutalny” atak i życzyła premierowi pełnego powrotu do zdrowia. Świadek, na którego powołuje się agencja Reuters powiedział, że słyszał kilka strzałów i widział mężczyznę zatrzymanego przez policję.

Zobacz też: Fico: Rosja nigdy nie odda Półwyspu Krymskiego

Czytaj: Fico: w Pradze przygotowywano rozpad Grupy Wyszehradzkiej

Świadek komentuje moment ataku. „Chciałem tylko uścisnąć mu dłoń” – powiedział lokalnym mediom jeden z mężczyzn. „Kiedy rozległy się strzały, prawie ogłuchłam” – dodała kobieta, która zeznała, że słyszała aż cztery strzały.

Inny świadek dodał, że widział, jak funkcjonariusze bezpieczeństwa wpychali mężczyznę do samochodu i odjechali.

Kresy.pl/The Guardian

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Niektóre “polskie media” już rozsiewają wiadomość, iż napastnik miał powiązania z Rosją. Niezależny.pl natomiast ujawnił film, w którym ten sam napastnik bierze udział w antyrosyjskim wiecu i krzyczy: Niech żyje Ukraina. Skundlenie niektórych “polskich mediów” już znacznie przekroczyło to z okresu komuny. Wprawdzie szczekać każdy może, jeden lepiej, a jeden gorzej, byleby się dorwać do mikrofonu lub portalu, gazety itp., ale takie skundlenie …