W środę w stolicy Rosji otwarto wystawę zachodniego sprzętu wojskowego zdobytego przez siły rosyjskie podczas walk na Ukrainie.
Jak poinformował portal Euronews, w środę w Moskwie otwarto wystawę zachodniego sprzętu wojskowego zdobytego przez siły rosyjskie podczas walk na Ukrainie.
Na wystawie, zorganizowanej przez Ministerstwo Obrony Rosji, prezentowanych jest ponad 30 sztuk ciężkiego sprzętu produkcji zachodniej, w tym amerykański czołg bojowy M1 Abrams i bojowy wóz opancerzony Bradley, czołg Leopard 2 i opancerzony wóz piechoty Marder z Niemiec., a także francuski pojazd opancerzony AMX-10RC.
Na wystawie, która będzie otwarta przez miesiąc w miejscu pamięci II wojny światowej w zachodniej Moskwie, prezentowana jest także broń palna, dokumenty wojskowe i inne przedmioty.
Jednym z “eksponatów” jest koncepcyjny, ukraiński ciężki wóz do walk miejskich “Azowiec”.
Zobacz też: Rosjanie organizują wystawę zdobycznego zachodniego sprzętu
Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow okrzyknął moskiewską wystawę „genialnym pomysłem”.
“Wystawa trofeów spotka się z dużym zainteresowaniem mieszkańców Moskwy, gości naszego miasta i wszystkich mieszkańców kraju” – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. “Wszyscy powinniśmy zobaczyć zniszczony sprzęt wroga”.
Kresy.pl/Euronews
Warto dodać też komentarze Rosjan:
– nareszcie Niemcy doczekały się, że ich czołgi dotarły do Moskwy,
– przedstawiciele państw NATO mogą oglądać wystawę poza kolejką.
Nic, tylko pochwalić poczucie humoru Rosjan. Brawo.