Egipski wywiad ostrzegał władze Izraela, że grozi im niebezpieczeństwo związane z aktywnością palestyńskich bojowników w Strefie Gazy i że stanie się to bardzo szybko – portal Times of Israel cytuje przedstawiciela egipskiej służby wywiadu.
Oficer egipskiej służby wywiadu rozmawiał z portalem Times of Israel pod warunkiem zachowania anonimowości. W opublikowanym w poniedziałek materiale oświadczył, że egipskie służby wielokrotnie ostrzegały Izrael, że w Strefie Gazy szykowane jest “coś dużego”. Tel Awiw miał nie doceniać tych ostrzeżeń.
Izraelscy rządzący skupili się na Zachodnim Brzegu i bagatelizowali zagrożenie ze strony Gazy – uważa egipski oficer.
Times of Israel wyjaśnia, że rząd kierowany przez premiera Benjamina Netanjahu składa się w dużej mierze ze zwolenników żydowskich osadników na Zachodnim Brzegu. W związku z tym priorytetowym obszarem zainteresowania władz Izraela nie była w ostatnich miesiącach Strefa Gazy.
Stacja BBC w sobotę, że izraelskie władze wszczynają zakrojone na szeroką skalę dochodzenie w związku z tym, że służbom wywiadowczym Izraela nie udało się przewidzieć masowego i dobrze skoordynowanego ataku Hamasu.
Hamas przeprowadził w sobotę rano największy do paru lat atak rakietowy na terytorium Izraela, połączony z atakami uzbrojonych bojowników na obszary graniczące ze Strefą Gazy. Ogłoszono też rozpoczęcie nowej operacji wojskowej przeciwko Izraelowi.
Portal Al Monitor poinformował w poniedziałek, że Izrael zgromadził 100 tys. żołnierzy na granicy ze Strefą Gazy w ramach przygotowań do ofensywy naziemnej przeciwko Hamasowi. Medium zwraca też uwagę, że wobec ostrzelania przez Hezbollah północnej granicy Izraela, wzrasta ryzyko wybuchu wojny na wielu frontach.
timesofisrael.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!