Szefowa komisji obrony Bundestagu uważa, że Ukraina może atakować cele w Rosji

Szefowa komisji obrony niemieckiego Bundestagu oświadczyła, że Ukraina ma prawo atakować cele na terytorium Rosji. Wezwała też kanclerza, by bezzwłocznie przekazał Ukraińcom rakiety manewrujące Taurus.

Marie-Agnes Strack-Zimmermann, szefowa komisji obrony Bundestagu wypowiedziała się na ten temat w rozmowie z mediami.

„Prawo międzynarodowe pozwala także Ukrainie atakować obiekty wojskowe na terytorium rosyjskiego agresora. Niezależnie od tego, gdzie ta broń została wyprodukowana i kto ją dostarczył” – twierdzi Strack-Zimmermann, wpływowa polityk partii FDP, wchodzącej w skład koalicji rządzącej.

 

Ponadto, przewodnicząca niemieckiej komisji obrony wezwała rząd kanclerza Olfa Scholza, by natychmiast przekazać Ukrainie rakiet manewrujące dalekiego zasięgu Taurus. Jej zdaniem, dzięki użyciu tej broni armia ukraińska mogłaby poważnie zakłócić rosyjskie linie komunikacyjne i zaopatrzeniowe.

Przeczytaj: Wielka Brytania: Ukraina ma prawo atakować cele w Rosji

Strack-Zimmermann przestrzegła też Scholza przed odkładaniem decyzji o wysłaniu tych rakiet na Ukrainę. Uważa, że opóźnienia w tej kwestii oraz wielomiesięczne denaty prowadzą jedynie do niepotrzebnego przedłużania cierpień ludności ukraińskiej.

Jak pisaliśmy, w tym tygodniu „Wall Street Journal” napisał, że Niemcy wstrzymują wysłanie Ukrainie rakiet manewrujących dalekiego zasięgu Taurus, ponieważ rząd w Berlinie obawia się, że wymagałoby to oddelegowania na Ukrainę techników naziemnych, którzy pomagaliby Ukraińcom w obsłudze tej zaawansowanej broni. Dostarczenie rakiet Taurus ma blokować głównie sam sam kanclerz Olaf Scholz, obawiając się bezpośredniej konfrontacji z Rosją.

Rzecznik kanclerza Niemiec powiedział, że obecnie nie ma bezpośredniego planu przekazania rakiet Taurus na Ukrainę. Według źródeł „WSJ”, dostawy tej broni mogą zostać zatwierdzone, jeśli Stany Zjednoczone wyślą na Ukrainę porównywalną broń. W tym kontekście wymienia się taktyczne rakiety balistyczne ATACMS.

Na początku września br. przewodnicząca komisji obrony Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann stwierdziła, że kanclerz Olaf Scholz jako jedyny w koalicji blokuje dostawy rakiet manewrujących Taurus na Ukrainę. W połowie września niemiecki minister obrony twierdził, że decyzja w tej sprawie mogłaby zapaść do końca miesiąca.

Z kolei w sierpniu „Der Spiegel” napisał, że rząd Niemiec prowadzi rozmowy z producentem rakiet manewrujących Taurus, koncernem MBDA, w sprawie zredukowania zasięgu pocisków, które pod tym warunkiem mogłyby zostać przekazane Ukrainie.

Przeczytaj: Niemcy dostarczą Ukrainie pociski Taurus? Jest komentarz Scholza

Według informacji mediów, Niemcy posiadają około 600 rakiet manewrujących Taurus, z czego jedna czwarta (150 sztuk) jest gotowa do użycia.

rmf24.pl / Kresy.pl