Szef MON zapowiedział powołanie nowych jednostek wojskowych specjalizujących się w obsłudze dronów lądowych, powietrznych, nawodnych i podwodnych. Poinformował też, że Polska przeznaczy dodatkowe 2 mld zł na walkę z atakami hybrydowymi.
W sobotę wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przemawiał podczas uroczystej przysięgi żołnierzy i święta 11. Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Limanowej. Mówił m.in. o planowanym fortyfikowaniu wschodniej granicy Polski w ramach “Tarczy Wschód”.
“To będzie linia bałtycka w połączeniu z państwami nadbałtyckimi: Litwą, Łotwą i Estonią. To będzie największa w historii operacja umacniania naszego bezpieczeństwa na wschodniej granicy” – oświadczył. Jak dodał, “to będą fortyfikacje, ale przede wszystkim najnowocześniejszy sprzęt”. Wyraził opinię, że od 1945 r. takich umocnień na żadnej z granic Rzeczpospolitej nie było.
Przystąpiliśmy do realizacji największej operacji „Tarcza Wschód”. Od 1945 roku takich umocnień, na żadnej z granic Polski, nigdy nie było. Konieczność czasów – odstraszanie i obrona. To jest nasze zobowiązanie i to, do czego jesteśmy powołani. (…) To będzie największa w…
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) May 25, 2024
Zapowiedział też powołanie nowych jednostek wojskowych specjalizujących się w obsłudze dronów lądowych, powietrznych, nawodnych i podwodnych.
“Powołujemy wojska dronowe. Statki bezzałogowe, powietrzne, naziemne, nawodne i podwodne w każdej jednostce, w każdym rodzaju sił zbrojnych będą obecne. Szczególnie będą skupione systemy antydronowe, systemy obserwacyjne, radiolokacyjne na wschodniej części naszego kraju” – przekazał.
Wicepremier mówił też o dodatkowych środkach przeznaczonych na walkę z atakami hybrydowymi. “Dwa miliardy złotych, które kierujemy na ten cel, mają wzmocnić bezpieczeństwo żołnierza Wojska Polskiego, w działaniach prowadzonych przeciwko akcjom sabotażowym wobec państwa polskiego, w tym atakom w cyberprzestrzeni” – poinformował.
Szef MON zapowiedział, ze w poniedziałek poznamy strategię budowy umocnień w ramach projektu “Tarcza Wschód”.
Jak pisaliśmy, w połowie maja br. premier Donald Tusk ogłosił wzmocnienie granicy z Białorusią. Zapowiedział budowę “nowoczesnej fortyfikacji”. Zadeklarował, że nie ma limitów środków, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski. Zapowiedzi te krytycznie skomentowały środowiska i organizacje proimigracyjne.
Później premier przedstawił w tym kontekście założenia planu obrony i odstraszania “Tarcza Wschód”. „Zainwestujemy 10 mld złotych w bezpieczeństwo granicy wschodniej, w tym systemu fortyfikacji” – oświadczył szef rządu.
rmf24.pl / businessinsider.com.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!