Turcja zagroziła we wtorek rozpoczęciem operacji wojskowej przeciwko siłom kurdyjskim w Syrii, jeśli nie zaakceptują warunków Ankary dotyczących "bezkrwawej" transformacji po upadku Baszara al-Asada.

Minister spraw zagranicznych Turcji Hakan Fidan oświadczył we wtorek, że strona turecka "zrobi co konieczne", jeśli kurdyjskie Ludowe Jednostki Obrony (YPG) nie spełnią żądań Ankary.

Zapytany, co to może oznaczać, wskazał, że chodzi o "operację wojskową".

Po przybyciu ukraińskich uchodźców do Warszawy liczba przestępstw na Pradze-Północ znacznie wzrosła. Przestępstwa popełniają Ukraińcy, Gruzini, Białorusini i obywatele innych wschodnich krajów. Problemem staje się cudzoziemska przestępczość zorganizowana.

Sytuacja na warszawskiej Pradze-Północ wyraźnie pogorszyła się po 2022 roku, kiedy to do Warszawy przyjechały tysiące uchodźców z Ukrainy - alarmował w ubiegłym tygodniu serwis Raport Warszawski.

"Za osobami, które potrzebowały pomocy, które bezwzględnie należało do Polski przyjmować i które dziś przecież tutaj pracują, mają tutaj rodziny, był też napływ osób, które absolutnie nie powinny do naszego kraju być wpuszczane. To osoby związane ze światem przestępczym. Nie mam tutaj złudzeń, że takie struktury przestępcze też w wyniku wojny, w wyniku tego niespodziewanego napływu migrantów się pojawiły. I też przejęły część tych, albo zintensyfikowały część tych nielegalnych działań na Pradze-Północ" - podkreśla Krzysztof Michalski, praski radny z Porozumienia dla Pragi.

Pomysł dawania cudzoziemcom gotówki do ręki za powrót do kraju pochodzenia trafił do kosza. Miał budzić kontrowersje w samym kierownictwie MSWiA - podaje Rzeczpospolita.

Chodzi o nowelizację art. 335a ustawy o cudzoziemcach: możliwość wypłacenia imigrantowi, który ma być deportowany do swojego kraju, świadczenia reintegracyjnego w formie gotówki do ręki. Decyzję w tej sprawie podejmowałby szef Straży Granicznej.

Rzeczpospolita podaje w środę, że propozycja zmian, której autorem był wiceminister Maciej Duszczyk, wywołała burzę w opozycji.

Wspierany przez PiS kandydat na prezydenta, Karol Nawrocki, w nowej wypowiedzi wyraźnie zmodyfikował swoje wcześniejsze, zdecydowane stanowisko ws. zabijania dzieci poczętych, w tym z zespołem Downa.

Jak pisaliśmy, Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, w środowym wywiadzie dla Polsat News zadeklarował, że jako prezydent nie podpisałby ustawy przywracającej tzw. kompromis aborcyjny. Podkreślił, że “jest za życiem od początku do naturalnej śmierci” i jako chrześcijanin kieruje się zasadami pro-life. Nawrocki zaznaczył, że w swojej wizji politycznej uwzględnia różnorodność wrażliwości Polaków, ale fundamentem jego poglądów pozostaje ochrona życia. Zaznaczył też, że nie podpisałby ustawy legalizującej tzw. związki partnerskie. Dzień później na antenie Radia Plus powtórzył swoje stanowisko w kwestii obrony dzieci poczętych, zwracając szczególną uwagę na niedopuszczalność „przesłanki eugenicznej dotyczącej dzieci z zespołem Downa”.

Policjanci z Legnicy zatrzymali 24-letniego Ukraińca, który kierował autem mając ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

We wtorek w nocy, po godzinie 2:00, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zwrócili uwagę na pojazd marki Audi poruszający się legnickimi ulicami. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił sposób poruszania się pojazdu, który wskazywał, że kierujący może być nietrzeźwy.

"Mundurowi zatrzymali mężczyznę do kontroli drogowej. Ich przypuszczenia okazały się słuszne. Kierującym był 24-letni obywatel Ukrainy, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że ma on ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu" - czytamy.

Jak poinformowała w piątek stacja NBC News, od końca 2023 roku akcje firmy Boeing straciły prawie jedną trzecią wartości. (more…)

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%