Miliarder George Soros udzielił wywiadu brytyjskiemu dziennikowi “Financial Times”, w którym zapowiedział, że będzie prowadził walkę przeciwko odradzającemu się na świecie najconalizmowi.

Soros powiedział, że będzie kontynuował walkę z rozprzestrzeniającym się nacjonalizmem, który stał się “dominującą ideologią” świata.

Soros wspomniał m.in o ostatnich atakach przeciwko jemu i jego organizacji Open Society Foundation (OSF), przeprowadzonych przez tych, których uważa za wrogów swojej liberalnej agendy. Nie zamierza jednak ustępować w swoich działaniach. W ocenie Sorosa, “To Unia Europejska jest tą instytucją, która jest na krawędzi załamania. A Rosja jest teraz odradzającą się siłą, opartą na nacjonalizmie”.

Soros uważa, że za wieloma atakami na jego osobę stoi rosyjski prezydent Władimir Putin. “Putin nie lubi mnie” – powiedział Soros. W 2015 r. OSF wydalono z Rosji ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.

Soros przyznał, że nie zawsze dokonywał właściwych wyborów w swojej działalności. Poparcie udzielone Micheilowi Saakaszwilemu, byłemu prezydentowi Gruzji, który obecnie jest przedmiotem śledztwa na Ukrainie, Soros uznał za “bolesną nauczkę”, aby “zachować większy dystans do wewnętrznej polityki krajów, w których mam fundacje”. Zadeklarował, że zamierza pracować ciężej, by wspierać liberalne demokracje i zwalczać korupcję na całym świecie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Węgry: Komisja Europejska ulega Sorosowi

Kresy.pl / Financial Times

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply