W pełni popieram propozycje penalizacji kultu Hitlera, Stalina, Lenina i Bandery. Kukiz’15 również poparłby je w Sejmie – mówi w rozmowie z portalem Kresy.pl poseł K’15, Tomasz Rzymkowski. Jego zdaniem, należy jednak zaostrzyć kary przewidziane przez RN, a także wrócić do prac nad ustawą o penalizacji banderyzmu w Polsce.

W poniedziałek, jak informowaliśmy, liderzy Ruchu Narodowego zorganizowali w Sejmie konferencję prasową, na której zaprezentowali projekt zmiany przepisów dotyczących propagowania ustrojów totalitarnych. Jest to reakcja ugrupowania na reakcje opinii publicznej wywołane sobotnim reportażem stacji TVN o grupie polskich neonazistów, którzy urządzili w lesie na Śląsku urodziny Adolfa Hitlera a także na sugerowanie związku RN z tym wydarzeniem. Według propozycji RN kult totalitarnych działaczy, w tym Hitlera, Stalina, Lenina i Bandery podlegałby karze do 2 lat więzienia. Ponadto, proponowane zmiany w kodeksie karnym umożliwiałyby karanie już za samo posiadanie, prezentację i sprzedaż „druków, nagrań, w tym filmów, lub innych przedmiotów zawierających treści propagujące ustroje totalitarne, jeżeli czynności te podejmowane będą w celu rozpowszechniania tych treści”. Jednocześnie w propozycji narodowców wyłączono odpowiedzialność osób wykonujących takie działania w ramach działalności edukacyjnej i artystycznej.

Jak mówił podczas konferencji prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki, postawa posłów innych ugrupowań wobec tej propozycji będzie testem, czy polscy politycy faktycznie chcą penalizacji kultu ludobójców, czy też wokół tego toczy się tylko „gra polityczna”.

Przeczytaj więcej: Ruch Narodowy chce penalizacji kultu Hitlera, Stalina, Lenina i Bandery

– W pełni popieram te propozycje, które przedstawił Ruch Narodowy. Jak najbardziej jestem za pracami nad tym projektem – powiedział w rozmowie z portalem Kresy.pl poseł Kukiz’15, Tomasz Rzymkowski. Dodał, że jego zdaniem klub K’15 również byłby za przyjęciem takich zmian, gdyby były głosowane w Sejmie. Zaznacza jednak, że w projekcie powinny zostać wprowadzone pewne zmiany.

– W projekcie przewidziana jest kara do 2 lat pozbawienia wolności. A powinno być do 3 lat, tak, żeby ujednolicić te zapisy z artykułem 55 ustawy o IPN – mówi poseł. Zaznacza, że mamy do czynienia z problemem na gruncie ideologii, ponieważ w przepisach penalizujących propagowanie ustrojów totalitarnych nie ma wprost wymienionego komunizmu. – Należy to zmienić i wprowadzić zapis nt. ideologii komunistycznej do kodeksu karnego – powiedział Rzymkowski. Przypomniał, że zmiany te zostały już zawarte w projekcie nowelizacji ustawy o IPN, która wprowadza penalizację ideologii banderowskiej w Polsce. Jest ona jednak blokowana przez PiS w tzw. zamrażarce sejmowej.

Przeczytaj: Kukiz: POPiS zawzięcie blokuje ustawę wymierzoną w banderowską propagandę

Rzymkowski wskazuje też na problem na gruncie forum, gdzie dane treści są publikowane czy okazywane:

– Dziś jeśli ktoś np. w piwnicy, w garażu czy gdzieś w lesie, jak w tym materiale TVN, układa swastykę z ciasteczek czy ją pali, to byłby duży problem, żeby taką osobę ukarać. Ponieważ przepisy mówią o działaniu publicznym, a tu mamy do czynienia z wręcz tajnym działaniem, żeby opinia publiczna tego nie widziała. Zmiany w tym zakresie byłyby więc dobrym rozwiązaniem. Tym bardziej, że chodzi też o kwestię gromadzenia, przechowywania, produkowania materiałów takiej treści.

– Tu chodzi o aksjologię – państwo polskie musi się jednoznacznie odciąć od wszelkich zbrodniczych ideologii, w tym komunizmu, nazizmu i banderyzmu, bo ten ostatni to po prostu nazizm w wydaniu ukraińskim – podkreśla poseł Kukiz’15. Zwraca też uwagę na hipokryzję polityków liberalnej opozycji w tej kwestii:

– Dziwię się np. posłom PO, którzy teraz najbardziej ujadają w tym temacie i mówią, jacy to oni są antynazistowscy. A jednocześnie, 25 maja ub. roku w głosowaniu nad dalszym procedowaniem ustawy o penalizacji banderyzmu, ukraińskiego nazizmu w Polsce, są przeciw. Ci państwo, mam wrażenie, nie mają moralnego prawa, żeby zabierać głos w tym temacie. Tylko posłowie Kukiz’15, PSL i Nowoczesnej byli za. Oczywiście, PiS też był temu przeciwny.

– Prace nad projektem Ruchu Narodowego będą swoistym testem. Zobaczymy, jak ustosunkują się do tego inne środowiska i partie polityczne. A ten test w maju ub. roku parlamentarzyści PO-PiS oblali, głosują przeciwko zaostrzeniu prawa i uznaniu propagowania ukraińskiego nazizmu, czyli banderyzmu, za przestępstwo. Będzie dobra okazja, żeby się zreflektować i ten błąd naprawić.

Zdaniem posła Rzymkowskiego, w Polsce powszechnie myli się pojęcia nazizmu i faszyzmu, podczas gdy faktycznie jest duży problem z ideologią komunistyczną. – Tak, jak na ulicach nie widzimy, w każdym razie ja nigdy nie widziałem, człowieka w koszulce ze swastyką, tak ludzi w koszulkach z Che Guevarą czy sierpem i młotem już tak. Mamy też pewną rosyjską linię lotniczą, która ma w swoim logo sierp i młot. Trudno sobie wyobrazić np. niemiecką linię lotniczą ze swastyką w logo, choć z sierpem i młotem już niestety nie. Mamy też wciąż pomniki komunistyczne. A nawet przypadek, gdy młodzi ludzie oblali czerwoną farbą pomnik ku czci sowietów, odpowiedzialnych za mordowanie żołnierzy polskiego podziemia, są ścigani przez prokuraturę za znieważenie pomnika – którego państwo polskie nie było w stanie zlikwidować. Niestety, ten chaos semantyczny nadal u nas istnieje, przy czym obecny rząd PiS robi bardzo wiele na rzecz dekomunizacji, w czym my jako Kukiz’15 również ochoczo uczestniczymy. Choć wciąż jeszcze jest sporo pracy, by „pomniki” ku czci sowietów czy Komunistycznej Partii Polski zniknęły z naszej przestrzeni publicznej.

Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Niewątpliwie trzeba przyznać, iż Kukiz 15 jest za ustawą zwalczającą banderyzm, ale są bardzo mało aktywni, tak jak gdyby byli za, a nawet przeciw. Z drugiej strony nie zgadzam się z powszechną dekomunizacją polegającą na zmianie przez wojewodów nazw ulic na jedynie słuszne, gdyż w ten sposób przedstawiciele rządu postępują tak samo jak bolszewicy – mieszkańcy miast nie mają racji, tylko MY. Jest to nowa odmiana totalitaryzmu, który, mam nadzieję, będzie obalony.

    • jwu
      jwu :

      @Roman1 I ja mam taką nadzieję ? Ale kto ma rządzić krajem ?Dwa lata do wyborów ,a na mapie politycznej Polski, nie ma partii której można zaufać, i oddać na nią swój głos.To jest nasze polskie nieszczęście.Bo wybieranie pomiędzy dżumą i cholerą ,wielokrotnie już przerabialiśmy.

  2. jwu
    jwu :

    Ze względu na obecność Bandery w tym gronie, propozycja penalizacji nie przejdzie.Bo wtedy nasi politycy pragnący spotkać się ze swoimi kolegami (po fachu)z Ukrainy,musieliby jeździć na Ukrainę ,lub do bratniej Słowacji.