W środę prezydent Rosji Władimir Putin podpisał cztery ustawy ratyfikujące traktaty, na mocy których w skład Federacji Rosyjskiej zostają włączone separatystyczne Doniecka Republika Ludowa i Ługańska Republika Ludowa, a także obwody chersoński i zaporoski.
Jak głosi treść podpisanych wcześniej na Kremlu traktatów, wyznaczają one nowe granice obwodów separatystycznych republik i odebranych Ukrainie obwodów, które na mocy ustaw zostaną określone przez granice terytoriów, które „istniały w dniu ich ustanowienia i akcesji do Rosji”.
Rosyjskie dokumenty przewidują okres przejściowy, w czasie którego „nowe terytoria” mają zostać zintegrowane z Federacją Rosyjską. Potrwa on do 2026 roku. We wrześniu 2023 roku na anektowanych obszarach mają zostać przeprowadzone wybory do regionalnych parlamentów. Do czasu wyboru nowych szefów regionów, będą one zarządzane przez pełniących obowiązki przewodniczących administracji lokalnej, których wyznaczy Putin. Do 2023 roku na włączonych do Rosji terenach będzie można używać ukraińskiej waluty narodowej, hrywny, później jedyną obowiązującą walutą będzie rosyjski rubel.
Według agencji Tass, istniejące na anektowanych terytoriach miejscowe siły zbrojne mają stać się częścią rosyjskich sił zbrojnych. Dotyczy to zasadniczo donbaskich separatystów i tzw. 1. Korpusu Armijnego (Donieckiego) i 2. Korpusu Armijnego (Ługańskiego). Normy prawne sprzeczne z konstytucją Rosji, w tym kara śmierci, nie będą stosowane.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył w środę, że wraz ze złożeniem przez Putina podpisu pod dokumentami akcesyjnymi, cztery „nowe terytoria” de iure stały się częścią Rosji.
„Dziś, nasz kraj de iure stał się większy, co jest bardzo ważne” – podkreślił Pieskow.
W niedzielę prezydent Rosji przedłożył Dumie Państwowej, izbie niższej rosyjskiego parlamentu, projekty federalnych ustaw konstytucyjnych o przyjęciu nowych regionów do Rosji oraz umowy ratyfikacyjne.
Jak informowaliśmy, w piątek prezydent Rosji Władimir Putin oraz przywódcy Donieckiej Republiki Ludowej, Ługańskiej Republiki Ludowej, a także prorosyjscy liderzy obwodów zaporoskiego i chersońskiego podpisali traktaty o włączeniu tych terytoriów do Rosji. Wcześniej, w piątek nad ranem rosyjskie media poinformowały, że Putin podpisał dekrety, na mocy których Moskwa uznała ukraińskie obwody zaporoski i chersoński za suwerenne i niezależne byty polityczne. W odpowiedzi na działania Moskwy, prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina złożyła wniosek o przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego w trybie przyspieszonym.
Przypomnijmy, że tureckie MSZ przekazało, że kraj nie uznaje aneksji przez Rosję ukraińskich terytoriów. „Ta decyzja, stanowiąca poważne naruszenie ustalonych zasad prawa międzynarodowego, nie może być zaakceptowana” – podkreślono w komunikacie. MSZ Turcji przypomniało, że nie uznało aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku, dodając, że odrzuca decyzję Rosji o aneksji terytoriów w czterech regionach: donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego.
Również władze Iranu nie uznają wyników referendów w Donbasie i na południu Ukrainy oraz włączenia tych obszarów w skład Rosji i podkreślają konieczność przestrzegania zasady integralności terytorialnej.
Tass / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!