Węgierski Urząd Energii Atomowej udzielił na podstawie umowy z 2014 roku licencji na budowę dwóch nowych reaktorów w elektrowni jądrowej Paks rosyjskiemu Rosatomowi.
Licencja jest ważna przez dziesięć lat. Z dokumentów wynika, że budowa może rozpocząć się w październiku 2022 roku.
Węgry zamierzają rozbudować Paks o dwa rosyjskie reaktory VVER, każdy o mocy 1,2 gigawata. Obecnie elektrownia składa się z czterech małych rosyjskich reaktorów o łącznej mocy około 2 gigawatów, które rozpoczęły pracę w latach 1982-1987.
W 2009 roku węgierski parlament zatwierdził budowę dwóch nowych bloków energetycznych tej elektrowni jądrowej. W 2014 roku projekt został przyznany Rosatomowi bez przetargu.
Koszt budowy szacowano na 12,5 mld euro. W 2016 roku Rosjanie przyznali Węgrom kredyt o wartości 10 mld euro właśnie na rozbudowę elektrowni jądrowej w Paks.
Sprawa wzbudziła jednak wątpliwości Komisji Europejskiej. Rozpoczęła ona postępowanie skierowane przeciw Węgrom, z powodu wątpliwości czy dwa nowe reaktory są budowane na zasadach rynkowych.
Obecnie energia jądrowa nie podlega sankcjom Unii Europejskiej.
Plany dotyczące budowy dwóch nowych bloków w Paks służą strategicznym interesom Węgier, powiedział minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó po spotkaniu w maju z szefem Rosatomu.
Jak informowaliśmy, na początku lutego br. węgierski premier Viktor Orbán przyjechał do Moskwy z szeregiem propozycji współpracy dwustronnej. Rosyjski prezydent podsumowując spotkanie mówił o współpracy Węgier i Rosji w sferze nuklearnej:
„Rosja i Węgry realizują duży projekt strategiczny w dziedzinie energetyki jądrowej: Rosatom buduje dwa nowe bloki energetyczne w węgierskiej elektrowni jądrowej Paks, co ponad dwukrotnie zwiększy moc tej elektrowni – do 4400 MW” – mówił prezydent Rosji.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja dostarczyła Węgrom partię paliwa jądrowego
Kresy.pl / reuters.com / interfax.ru
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!