Po wtorkowym wyroku ukraińskiego Sądu Konstytucyjnego (odpowiednika polskiego Trybunału Konstytucyjnego) prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa i Obrony (RNBO). Według nieoficjalnych sygnałów z Brukseli ten i wcześniejsze wyroki Sądu Konstytucyjnego stawiają pod znakiem zapytania dalszą pomoc finansową z UE oraz ruch bezwizowy.

Jak podaje agencja UNIAN, we wtorek 27 października ukraiński Sąd Konstytucyjny uchylił artykuł przewidujący odpowiedzialność karną dla funkcjonariuszy publicznych za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych. Uznał również za niezgodne z ukraińską konstytucją przepisy o weryfikacji elektronicznych oświadczeń i zniósł prawo Narodowej Agencji ds. Zapobiegania Korupcji (NAZK) do weryfikacji tych oświadczeń i rozpoznawania konfliktu interesów. Orzeczenie SK pozbawiło NAZK dostępu do państwowych rejestrów oświadczeń majątkowych. Po tej decyzji Narodowe Biuro Antykorupcyjne (NABU) oświadczyło, że jest zmuszone umorzyć wszystkie postępowania dotyczące składania fałszywych deklaracji przez urzędników.

W środę Przedstawicielstwo Unii Europejskiej na Ukrainie przypomniało, że udzielenia Ukrainie pomocy finansowej jest uzależnione od zapewnienia niezależnego, skutecznego i wolnego od nacisków politycznych działania organów antykorupcyjnych.

W czwartek portal Europejska Prawda dotarł do listu ambasadora Ukrainy przy UE Mykoły Toczyckiego do wicepremiera Ukrainy ds. europejskiej i euroatlantyckiej integracji Olgi Stefaniszyny. W piśmie tym Toczycki ostrzegł, że z nieoficjalnych sygnałów od unijnych urzędników wynika, że wtorkowy wyrok Sądu Konstytucyjnego jest “dostateczną podstawą do zainicjowania przez KE mechanizmu tymczasowego wstrzymania obowiązywania ruchu bezwizowego” dla obywateli Ukrainy.

W liście zasugerowano, że z powodu wyroku SK zagrożony może być nie tylko popularny “bezwiz”, ale także inne krótkoterminowe i strategiczne cele w relacjach z UE, m.in. współpraca w MFW będąca warunkiem otrzymania z UE 1,2 mld pomocy finansowej i integracja z rynkiem energetycznym UE.

Aby nie dopuścić do “rozwoju niekorzystnego scenariusza” ambasador Toczycki zaproponował, aby powołać na wysokim szczeblu grupę roboczą, która opracuje projekt odpowiednich zmian do konstytucji Ukrainy.

Także w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwołał pilne, zamknięte powiedzenie RNBO poświęcone “nowym zagrożeniom i wyzwaniom dla bezpieczeństwa narodowego i obronności”.

“Nie można nie zauważyć niszczycielskich ciosów zadanych osiągnięciom kraju w zapobieganiu i skutecznej walce z korupcją na Ukrainie. Natychmiastowej i rygorystycznej oceny wymagają decyzje poszczególnych podmiotów, których działania stają się coraz bardziej niebezpieczne społecznie” – zacytowała słowa Zełenskiego jego służba prasowa.

Jak podaje agencja informacyjna Ukrinform, według NAZK sędziowie Sądu Konstytucyjnego podjęli wtorkową decyzję we własnym interesie, ponieważ doszukano się oznak składania fałszywych deklaracji przez kilku sędziów.

Ukraiński Sąd Konstytucyjny już wcześniej ogłaszał podobne wyroki dotyczące organów korupcyjnych. 28 lipca br. uznał za niekonstytucyjny ukaz prezydenta w 2015 roku o mianowaniu Artema Sytnyka szefem NABU. 16 września br. uznał za niekonstytucyjne przepisy nadające prezydentowi szereg kompetencji, w tym upoważnienie do powołania NABU.

CZYTAJ TAKŻE: Rewizje na Ukrainie i w Polsce w związku ze sprawą Sławomira N.

Kresy.pl / Ukrinform / Europejska Prawda / Unian

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply