W wyniku wybuchu granatu w Drohobyczu (obwód lwowski na Ukrainie) zginęło dwóch mężczyzn, którzy niedawno wrócili z pracy w Polsce. Poszkodowana została również kobieta, która trafiła do szpitala w bardzo ciężkim stanie.
Jak podaje portal Zaxid.net, do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 19. czasu miejscowego w Drohobyczu. Służby ratunkowe otrzymały doniesienie, że na ulicy Stryjskiej doszło do wybuchu.
“Mężczyzna z żoną przyszli spotkać się ze swoimi znajomymi. Według sąsiadów mężczyźni byli przyjaciółmi. Niedawno wrócili razem z pracy w Polsce. Podczas rozmowy mężczyzna wyjął granat, który eksplodował w jego rękach. Obaj mężczyźni zginęli na miejscu. Kobieta w wyjątkowo ciężkim stanie z licznymi ranami od odłamków trafiła do szpitala” – podał na Facebooku wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko publikując nagranie incydentu z kamer monitoringu. Jak widać na filmie, do zdarzenia doszło przed budynkiem (nagranie tylko dla osób o mocnych nerwach).
Zabici mężczyźni byli w wieku 37 i 40 lat. 37-letnia kobieta odniosła oparzenia I-II stopnia twarzy i klatki piersiowej oraz ranę kłutą lewego policzka.
Informując o incydencie w Drohobyczu Heraszczenko wskazał, że w ubiegłym roku ukraińska policja przejęła z rąk obywateli 4,4 tys. granatów ręcznych oraz 259 granatników. Według niego w znakomitej większości broń ta pochodziła z obszaru objętego wojną w Donbasie.
“Niestety, wielu naszych żołnierzy rażąco naruszając prawo, kradnie, wywozi i sprzedaje niebezpieczną broń potrzebną do przeciwdziałania rosyjskiej agresji i używa jej w domowych kłótniach, przy popełnianiu przestępstw lub po prostu dla rozrywki” – skomentował ukraiński wiceminister. Według niego cena granatu na czarnym rynku waha się od 500 do 1500 hrywien (równowartość 65-195 złotych).
CZYTAJ TAKŻE: Ukraina: granatami wymierzył sprawiedliwość na sali sądowej, dwie osoby nie żyją [+VIDEO]
Kresy.pl / zaxid.net
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!