Nawalnemu grozi w Rosji odwieszenie wyroku więzienia

Rosyjska służba odpowiedzialna za nadzór nad wykonywaniem kar wobec skazanych zagroziła odwieszeniem wyroku więzienia dla opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Powodem odwieszenia wyroku miałoby być uchylanie się przez niego od kontaktów ze specjalną inspekcją. Nawalny przebywa bowiem za granicą od czasu przewiezienia go na leczenie w berlińskiej klinice Charite.

Jak podał w poniedziałek Interfax, moskiewski oddział Federalnej Służby Wykonywania Kar (FSIN) może uznać niestawianie się do obowiązkowej kontroli warunkowo skazanego w 2014 roku Nawalnego za celowe uchylanie się. Taka informacja znalazła się w poniedziałek na stronie internetowej FSIN.

FSIN przypomniał, że według niedawno opublikowanego w magazynie Lancet artykułu Nawalny został wypisany z kliniki Charite 20 września, a do 12 października ustąpiły u niego wszystkie następstwa choroby.

Zdaniem FSIN Nawalny “nie wypełnia obowiązków nałożonych na niego przez sąd i unika kontroli inspekcji kryminalno-wykonawczej”. Służba zagroziła, że wobec opozycjonisty mogą zostać podjęte kroki przewidziane w części 4 art. 190 kodeksu karnego wykonawczego. W artykule przewidziano m.in. wniosek do sądu o uchylenie kary warunkowej i wykonanie kary orzeczonej wyrokiem sądu.

FSIN poinformował, że 28 grudnia Nawalny został powiadomiony o obowiązku stawienia się przed inspekcją. Z kolei prawnik opozycjonisty Wadim Kobziew opublikował zawiadomienie, z którego wynika, że Nawalny został zaproszony na godz. 9:00 29 grudnia.

Aleksiej Nawalny oraz jego brat Oleg zostali w 2014 roku uznani przez sąd w Moskwie za winnych oszustwa na szeroką skalę w działalności gospodarczej, a także legalizacji środków pozyskanych w sposób przestępczy. Aleksiej został skazany na 3,5 roku więzienia w zawieszeniu i 5 lat w okresu próbnego, a Oleg na 3,5 roku w kolonii karnej. W sierpniu 2017 roku decyzją sądu okres próbny wyznaczony Nawalnemu został przedłużony do końca grudnia 2020 roku. W październiku 2017 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) na wniosek Nawalnych przyznał im ponad 80 tys. euro odszkodowania. ETPCz uznał, że rosyjskie władze naruszyły szereg artykułów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w odniesieniu do obu braci w tej sprawie. 25 kwietnia 2018 roku Sąd Najwyższy Rosji postanowił o pozostawieniu wyroku wobec Nawalnych bez zmian.

Jak pisaliśmy, Aleksiej Nawalny trafił do szpitala 20 sierpnia br. w Omsku na Syberii. Stracił przytomność na pokładzie samolotu, który leciał z Tomska do Moskwy. Do Niemiec został przewieziony na żądanie rodziny i był leczony w berlińskiej klinice Charite. Niemieckie władze uważają, że istnieją jednoznaczne dowody na próbę otrucia opozycjonisty środkiem bojowym z grupy Nowiczok. Wyniki niemieckich badań potwierdziły laboratoria w Szwecji i Francji oraz laboratorium OPCW.

Kresy.pl / Interfax