Włochy znów są celem wzmożonej presji nielegalnch imigrantów. Wzrost ich napływu skłonił rząd Giorgii Meloni do wprowadzenia stanu wyjątkowego.

Stan wyjątkowy został ogłoszony we wtorek z powodu “gwałtownego wzrostu” liczby migrantów, którzy nielegalnie próbują dostać się na terytorium Włoch z Morza Śródziemnego, zacytował portal Deutsche Welle. Stan wyjątkowy ma trwać sześć miesięcy i pozwoli na uruchomienie 5 milionów euro dla regionów najbardziej dotkniętych kryzysem migracyjnym na południu kraju.

Pieniądze mają sfinansować utworzenie nowych ośrodków przyjęć dla migrantów, a ogłoszenie stanu wyjątkowego powinno ułatwić prawicowemu rządowi Giorgii Meloni szybszą repatriację osób, którym nie pozwolono na pobyt we Włoszech. Jednak minister obrony cywilnej ochrony Nello Musumeci przyznał, że posunięcie to nie rozwiąże całości problemu z jakim mierzy się jego państwo – „Niech będzie jasne, że nie rozwiązujemy problemu, rozwiązanie może zależeć tylko od odpowiedzialnej interwencji Unii Europejskiej”.

Włochy od długiego czasu domagają się uruchomienia na poziomie UE systemu relokacji, który pozwoliłby przenosić część przybywających do Italii nielegalnych migrantów do innych państw członkowskich.

Jak wynika z danych miejscowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, tylko od początku bieżącego roku do Włoch przybyło ponad 31 tys. migrantów, w porównaniu z około 7,9 tys. w analogicznym okresie roku poprzedniego, podaje DW.

Włoska agencja informacyjna ANSA twierdzi, że około 2 tys. osób przybyło łodzią na włoską wyspę Lampedusa u wybrzeży Afryki Północnej w długi weekend Świąt Wielkiej Nocy. Wraz z nadejściem wiosny liczba przepraw ma tendencję do wzrostu. Włoska straż przybrzeżna uratowała około 800 osób z łodzi rybackiej jaka znalazła się w kłopotach u wybrzeży Sycylii. Potem zabrali jeszcze około 400 osób.

Kolejna łódź przewożąca około 400 migrantów dryfuje u wybrzeży Malty – poinformowała we wtorek DW organizacja pozarządowa Sea-Watch Italy. „Nasza misja obserwacji z powietrza dostrzegła jeszcze około 400 osób w niebezpieczeństwie na morzu na dużej łodzi rybackiej w maltańskim obszarze poszukiwań i ratownictwa” – powiedziała DW Giorgia Linardi, rzeczniczka Sea-Watch Italy.

dw.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply