Wicepremier Włoch Luigi Di Maio powiedział w piątek, że Włochy nie przekroczą deficytu budżetowego w wysokości 2,4 proc., zapisanego w przyszłorocznym budżecie. Zadeklarował również, że Włochy nie opuszczą strefy euro. – podała agencja Reutera.

Na konferencji prasowej w Rzymie z udziałem zagranicznych dziennikarzy Di Maio, który reprezentuje eurosceptyczny Ruch Pięciu Gwiazd, mówił, że jego partia już wcześniej zweryfikowała swoje stanowisko wobec wyjścia ze strefy euro. Według niego wpływ na to miało odzyskanie głosu przez Włochy w Europie. Zdaniem włoskiego wicepremiera układ sił w UE zmieni się jeszcze bardziej po przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Di Maio zapowiedział uchylenie 200 „bezużytecznych” biurokratycznych przepisów, co ma pozwolić rządowi w zredukowaniu wydatków budżetowych i zmieszczeniu się w limicie deficytu zapisanym w budżecie. Obecne założony poziom 2,4 proc. deficytu jest przedmiotem sporu z Komisją Europejską. Jest to więcej niż obiecywał poprzedni włoski rząd. W czwartek KE opublikowała także prognozy, zgodnie z którymi włoski deficyt ma wynieść w rzeczywistości 2,9 proc. Di Maio nazwał te prognozy „błędnymi”. Zapowiadał, że jego rząd będzie dążył do zmniejszenia długu publicznego.

Włoski wicepremier wyraził przekonanie, że naruszenie zasad budżetowych nie skończy się dla Włoch karami ze strony Unii Europejskiej. Jak mówił, wierzy w dialog z Brukselą.

Przypomnijmy, że pod koniec października Komisja Europejska odrzuciła budżet Włoch na 2019 rok uznając, że jest on niezgodny z unijnymi zasadami dotyczącymi wydatków publicznych. Rzym dostał trzy tygodnie na przedłożenie nowego projektu budżetu. Jeśli tego nie zrobi, grożą mu działania dyscyplinujące ze strony KE.

Kraje strefy euro wysyłają do 15. października każdego roku projekty swoich budżetów do oceny przez Komisję Europejską – służy to zapewnieniu koordynacji polityki gospodarczej i sprawdzeniu, czy budżety są zgodne z unijnymi regułami.

CZYTAJ TAKŻE: Włochy grożą zawetowaniem budżetu UE jeśli nie będzie zmian w polityce imigracyjnej

Kresy.pl / Reuters / PAP

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply