Premier Izraela Binjamin Netanyahu podziękował Paragwajowi za ratowanie Żydów podczas Holokaustu. Okazało się, że powinien był podziękować nie Paragwajowi, lecz Polakom.

W poniedziałek w Jerozolimie z udziałem Netanyahu i prezydenta Paragwaju Horacio Cartesa doszło do otwarcia ambasady tego kraju. Z tej okazji premier Izraela nazwał Cartesa „wielkim przyjacielem Izraela i moim osobiście”.  Twierdził także, że Paragwaj „pomagał ratować Żydów uciekających z nazistowskich Niemiec”.

Nigdy tego nie zapomnimy. Robiliście to przed i w trakcie Holokaustu. – mówił Netanyahu. – To był akt życzliwości i miłosierdzia, który zawsze pozostanie w naszych sercach. – dodał.

Jednak, jak zauważył Sławomir Dębski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, podziękowania należały się nie tyle Paragwajowi, co polskim dyplomatom akredytowanym w Szwajcarii.

Byłoby sprawiedliwie wspomnieć, że praktycznie WSZYSTKIE paragwajskie paszporty, dzięki którym Żydzi mogli uciec nazistom, zostały sfabrykowane przez polskich dyplomatów ze Szwajcarii. – napisał Dębski na Twitterze.

Zdaniem Dębskiego Netanyahu z powodu niewiedzy nie wspomniał nic o kluczowej roli polskich dyplomatów w podrabianiu paszportów krajów Ameryki Łacińskiej, które pozwalały Żydom na przetrwanie w okupowanej Europie. Do dyskusji na Twitterze włączyła się także Ambasada RP w Szwajcarii. – Tak, blankiety paszportów zostały zakupione od konsula honorowego Paragwaju i podrobione. Praktycznie wszystkie z nich noszą ręczne pismo Konstantego Rokickiego, konsula RP w Bernie. Napisano o tym tony artykułów. Ocaleni wciąż żyją w Izraelu, USA, Wielkiej Brytanii, Holandii i Szwajcarii. – skomentowała ambasada.

W latach 1941-43 w polskim konsulacie w Bernie działała grupa dyplomatów, która przy udziale osób pochodzenia żydowskiego, w tym posła na Sejm Abrahama Silberscheina skupowała za łapówki blankiety paszportów krajów Ameryki Łacińskiej i wystawiała je na nazwiska Żydów szukających ocalenia. Osoby takie trafiały do obozów internowania, w których mogły przetrwać wojnę. Dokładna skala tego procederu nie jest znana, ponieważ odbywał się on w warunkach konspiracji. Podawane liczby uratowanych w ten sposób osób wahają się od kilkuset do nawet 9,5 tys.

CZYTAJ TAKŻE: Premier Izraela: Hitler nie chciał zagłady Żydów

Kresy.pl / Poland in English / jpost.com

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply