Nawet te państwa arabskie, które od początku konfliktu zajmowały stanowisko nieprzyjazne prezydentowi Syrii Baszarowi al-Asadowi obecnie dążą do normalizacji stosunków.

Jeszcze 16 grudnia wizytę w Damaszku złożył prezydent Sudanu Omar al-Baszir, który był pierwszym arabskim odwiedzającym Syrię od wybuchu konfliktu wojennego w tym państwie. 28 grudnia ponowne otwarcie swoich ambasad z Syrii ogłosiły Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn. Państwa te należały do politycznych przeciwników obecnych władz Syryjskiej Republiki Arabskiej choć w przeciwieństwie do Arabii Saudyjskiej czy Kataru nie rozwinęły nasilonej kampanii materiałowego i wywiadowczego wsparcia dla funkcjonujących w Syrii zbrojnych grup antyrządowych. 22 stycznia władze Jordanii ogłosiły wysłanie do swojego przedstawicielstwa w Damaszku nowego charge d’affaires. Jordania przez lata pozwalała USA na wykorzystywanie swojego terytorium do szkolenia bojowników, którzy ruszali do walki przeciwko syryjskiemu rządowi.

Ahmed Aboul Gheit, sekretarz generalny Ligi Państw Arabskich w czasie swojego spotkania z prezydentem Libanu Michelem Aounem zapowiedział działania na rzecz przywrócenia pełnych praw członkowskich Syrii w czołowej arabskiej organizacji międzynarodowej. Członkostwo Syrii zostało w niej zawieszone jeszcze w listopadzie 2011 r., a więc wkrótce po wybuchu konfliktu w tym państwie. Decyzja odzwierciedlała fakt, że wpływowi członkowie Ligi jak Arabia Saudyjska, Egipt, Katar parli wówczas do “zmiany reżimu” w Syrii.

Portal Al Monitor napisał 30 stycznia o kolejnej ruchu politycznym, który pokazuje jak władze Syrii odzyskują dyplomatyczny grunt na Bliskim Wschodzie. 14 stycznia Palestyńska Korporacja Nadawcza, publiczne media Autonomii Palestyńskiej, otworzyła swoje biuro w Damaszku. W uroczystości brali udział przedstawiciele syryjskiego Ministerstwa Informacji, członkowie syryjskiego parlamentu, dyplomaci z państw arabskich, przedstawiciele miejscowej społeczności palestyńskiej, artyści i intelektualiści.

Przez lata konfliktu w Syrii, władze narodowe Palestyńczyków starały się zachować ściśle neutralną pozycję wobec jego stron. W Syrii żyje bowiem aż 450 tys. palestyńskich uchodźców, którzy trafili tam po wojnach z Izraelem i zaborze ich mienia przez Izraelczyków. Jednak działania wojenne zmusiły około 110 tys. tych uchodźców do przemieszczenia się do innych państw arabskich. Dyrektor generalny Palestyńskiej Korporacji Nadawczej Khaled Sukkar w wypowiedzi dla Al Monitor zaznaczył, że podtrzyma ona zasadę neutralności – “Wspieramy wybór narodu Syrii i nie ingerujemy w sprawy wewnętrzne jakiegokolwiek kraju arabskiego, bo mamy własny kurs narodowy o który musimy się troszczyć”.

Sekretarz Komitetu Wykonawczego Organizacji Wyzwolenia Palestyny Azzam al-Ahmad powiedział portalowi, że palestyński prezydent Mahmud Abbas już wkrótce odwiedzi Syrię.

Czytaj także: Al Masdar New: Amerykanie zbombardowali stanowisko syryjskiej armii

al-monitor.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply