Prezydent Łukaszenko Aleksandr Łukaszenko skomentował niepowodzenie negocjacji w sprawie warunków zakupu rosyjskiej ropy.

Przy okazji czwartkowej ceremonii na której białoruski prezydent wręczał nagrody w zakresie osiągnięć na polu kultury i eksportu Łukaszenko objaśnił dlaczego jego zdaniem nie zostało osiągnięte porozumienia w sprawie importu rosyjskiej ropy przez jego kraj, które jest elementem szerszych negocjacji w sprawie zacieśnienia więzów Mińska i Moskwy w ramach Państwa Związkowego Rosji i Białorusi.

“W dwóch słowach dlaczego nie porozumieliśmy się z prezydentem Rosji w kwestii ropy. Dlatego, że Rosja chce abyśmy kupili od niej ropę w cenie wyższej od światowej. Gdzie to widziano? Dlatego też ja odmówiłem takiej ropy. I wprost oświadczyłem, że jeśli nie będzie dostaw ropy z Rosji po cenie światowej to my znajdziemy tę ropę w innym miejscu. Co my robiliśmy. I znaleźliśmy” – słowa Łukaszenki cytuje portal tut.by.

Prezydent Białorusi wypowiedział się także o propozycjach Rosjan w kwestii sprzedaży gazu. Jak stwierdził, Gazprom zarabia na sprzedaży gazu jego państwu trzy raz więcej niż na handlu z Niemcami co Łukaszenko uznał za sytuację nienormalną. “Na dziś zdecydowaliśmy, że przez te dwa miesiące dopóki się nie porozumiemy – to była propozycja Władimira Putina – będziemy pracować w kwestii gazu na warunkach 2019 roku” – powiedział Łukaszenko przypominając przy tym poprzednie porozumienie z Moskwą dotyczące sprzedaży gazu – “Kiedy poszliśmy na sprzedaż [Rosjanom] Biełtransgazu [spółki będącej właścicielem białoruskich gazociągów] była twarda umowa, że za pięć lat my dojdziemy do rosyjskiej ceny gazu. Ktoś zapomniał, ale ja pamiętam. I nalegam, żeby to było realizowane”.

W dniu 31 grudnia 2019 roku umowa dotycząca dostaw ropy naftowej z Rosji na Białoruś wygasła. Tego dnia prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko spotkał się z kierownictwem białoruskiego sektora petrochemicznego i nakazał niezwłoczne zabezpieczenie dostaw ropy z kierunków alternatywnych do rosyjskiego. Wcześniej, 30 i 31 grudnia, rozmawiał na temat dostaw ropy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Gotowość do wsparcia Białorusi w sprowadzeniu ropy naftowej wyraziła Łotwa.

Doszło także do przerw w dostawach gazu, które na początku roku Rosjanie wstrzymali, by odkręcić kurek tymczasowo 5 stycznia.

tut.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply