Kirgistan nie wykorzysta szczepionki przeciw koronawirusowi wyprodukowanej przez amerykańskiego Pfizera i niemiecki BioNTech.
W wywiadzie radiowym minister ochrony zdrowia Kirgistanu Alymkadyr Bejszenalijew powiedział, że jego państwo nie nabędzie najszerzej stosowanej na świecie szczepionki przeciwko wirusowi SARS CoV-2 ponieważ nie ma technicznych możliwości jej przechowywania i dystrybucji.
“Zaproponowano nam amerykańską szczepionkę Pfizer, która powinna być przechowywana w temperaturze minus 70 stopni. Nie mamy takich zamrażarek, z których każda kosztuje 4 tys. dolarów. W budżecie nie ma takich pieniędzy i musimy odmówić” – słowa Bejszenalijewa zacytowała agencja informacyjna Fergana.
Kirgiski minister podkreślił, że Kirgistan miał szansę na otrzymanie za darmo 1,2 mln dawek szczepionki Pfizera. Taką liczbę zaproponowano w ramach międzynarodowego sojuszu na rzecz szczepień (COVAX), który oferuje preparaty państwom, które na nie nie stać. Jednak jak podliczyły kirgiskie władze na zamrażarki umożliwiające przechowanie takiej ilości szczepionki musiałyby wydać 2 mln dol. Taką sumą Kirgistan obecnie nie dysponuje.
Z tego powodu Biszkek zamierza złożyć do COVAX wniosek o przekazanie szczepionek nie mających takich wymagań w przechowywaniu jak preparat amerykańsko-niemiecki. Władze Kirgistanu rozmawiają obecnie z Moskwą o pozyskaniu rosyjskiej szczepionki Sputnik V. Jak zauważył Bejszenalijew wymaga ona przechowywania w temperaturze minus 2-18 stopni Celsjusza.
Od początku pandemii koronawirusem SARS CoV-2 zaraziło się w Kirgistanie 82 tys. osób. Zmarło 1390 nosicieli.
Czytaj także: Nowy prezydent Kirgistanu o statusie języka rosyjskiego
fergana.news/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!