Bosak do Morawieckiego: nie wprowadzajmy na raty stanu nadzwyczajnego

Kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak skrytykował rząd za wprowadzanie kolejnych ograniczeń w związku z epidemią COVID-19 bez ogłoszenia stanu klęski żywiołowej.

Jak podaje PAP, Bosak wystąpił we wtorek w Sejmie na konferencji prasowej, na której apelował do premiera Mateusza Morawieckiego, by ten skorzystał z rozwiązań przewidzianych przez polską konstytucję. Jego zdaniem rząd ogłaszając kolejne ograniczenia “na raty” wprowadza stan nadzwyczajny bez jego formalnego ogłoszenia.

Kandydat Konfederacji zwrócił uwagę, że w wyniku takich działań wciąż obowiązuje termin wyborów prezydenckich wyznaczony na 10 maja.  “Jeżeli sytuacja jest rzeczywiście tak poważna, to tym bardziej nie możemy narażać na ryzyko wszystkich nas, jako kandydatów, tysięcy osób zgłaszanych przez nasze komitety wyborcze w celu formowania komisji [wyborczych]” – mówił Bosak.

Polityk pytał, jak pogodzić wprowadzone dzisiaj przez rząd restrykcje z przygotowywaniem procesu wyborczego, w tym ze szkoleniami członków komisji wyborczych, które mają nastąpić w najbliższych tygodniach. “Widzimy tu oczywistą sprzeczność” – deklarował Bosak apelując, by “rząd przestał grać zdrowiem i życiem Polaków”.

Zdaniem Bosaka ze słów premiera wynika, że znaleźliśmy się w sytuacji nadzwyczajnej, w której zwykłe środki konstytucyjne nie wystarczają. Zaapelował o odsunięcie wyborów i “poważną rozmowę, jakie środki antykryzysowe zastosować”. W jego opinii środki te powinny umożliwiać działanie gospodarki, by ludzie mieli możliwość zarabiania.

Przypomnijmy, że premier Mateusz Morawiecki ogłosił we wtorek nowe, ostrzejsze środki walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Władze zakazały m.in. zbierania się w grupach większych niż dwuosobowe i wychodzenia z domu bez uzasadnionej przyczyny.

Kresy.pl / pap.pl