Prezydent Zambii gdzie czyny homoseksualne są nadal karalne, nie ukrywa swojego braku akceptacji dla homoseksualizmu. Z tego powodu dyplomata USA grozi afrykańskiemu krajowi obcięciem pomocy humanitarnej.

W Zambii dwóch mężczyzn zostało niedawno skazanych na 15 lat więzienia za aktywność homoseksualną na podstawie prawa odziedziczonego jeszcze po Brytyjczykach przez których afrykański kraj był niegdyś kolonizowany. Wzbudziło to ostrą krytykę ze strony ambasadora USA w tym afrykańskim państwie Daniela Foote’a. Oskarżył jego władze o to, że zamiast walczyć z “endemiczną” korupcją zajmują się kwestiami seksualności obywateli. Jednak prezydent Zambii Edgar Lungu zdecydowanie odpowiedział na krytykę.

Lungu w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji Sky News krytykował zachowania homoseksualne i bronił restrykcyjnej polityki wobec homoseksualistów utrzymywanej w jego kraju. Nazwał wypowiedzi amerykańskiego dyplomaty  “brakiem szacunku” dla kultury mieszkańców Zambii. Jak stwierdził – “Wiemy, że w Zambii są osoby homoseksualne ale nie chcemy tego promować”. Lungu podkreślił przy tym, że praktyki homoseksualne są “niechrześcijańskie”.

“Nawet zwierzęta tego nie robią to dlaczego my mamy być zmuszani do robienia tego” – mówił Lungu – “bo chcemy być postrzegany jako mądrzy, jako cywilizowani i postępowi i tak dalej”. Jak dodał – “Jeśli są takie kraje, które dopuszczają barbarzyństwo, pozwólmy im to robić, ale nie tutaj”.

Wywiad prezydenta Zambii wywołał kolejną reakcję ambasadora USA w tym państwie. “Byłem zszokowanym jadowitością i nienawiścią wymierzoną we mnie i mój kraj” – portal Sky News zacytował w poniedziałek Foote’a. Stwierdził on także, że miliony dolarów jakie USA przekazują Zambii w ramach pomocy humanitarnej dają mu prawo do wypowiadania się na temat polityki wewnętrznej tego państwa. Zagroził wręcz zmniejszeniem wsparcia humanitarnego – “Jeśli widzisz, że ktoś nie współpracuje […] myślę, że naturalnym dążeniem będzie, że poziom pomocy może się zmienić”.

Władze Zambii już zapowiedziały złożenie w Waszyngtonie oficjalnej noty protestacyjnej domagającej się reakcji Departamentu Stanu na wypowiedzi jego przedstawiciela w tym państwie.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

USA są jednym z głównych promotorów agendy ruchu LGBT. Gmach ambasady USA w Warszawie został w czerwcu obwieszony tęczowymi flagami, które są symbolem ruchu homoseksualistów i transseksualistów. W ten sposób placówka dyplomatyczna włączyła się w ogłoszoną przez prezydenta Donalda Trumpa kampanię solidarności jego państwa z ruchem LGBT na całym świecieAmbasador USA w Polsce był także wśród 45 dyplomatów, którzy oficjalnie udzielili poparcia niedawnej warszawskiej „paradzie równości”.

Na naszym portalu już w lutym pisaliśmy o planach administracji Trumpa rozpoczęcia ogólnoświatowej kampanii na rzecz zniesienia karalności homoseksualizmu. Jego urzędnicy wykorzystywali tę sprawę między innymi w krytyce Iranu. Szczególnie aktywnym promotorem agendy LGBT w polityce zagranicznej USA jest ambasador tego państwa w Niemczech Richard Grenell, który sam jest aktywnym homoseksualistą.

news.sky.com/kresy.pl

 

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    „Byłem zszokowanym jadowitością i nienawiścią wymierzoną we mnie i mój kraj” – wysyczała usraelska parszywa gnida. Sam jadowicie oskarża i atakuje kraj w którym jest na misji “dyplomatycznej”, a skarży sie kiedy mu właściwie odpowiedziano. Nawiasem mówiąc, widać że PiS jest 100 lat za murzynami. Brawa za postawę dla prezydenta Zambii!