W piątek po raz pierwszy od prawie 90 lat w bazylice Hagia Sophia w Stambule, niedawno ponownie przekształconej w meczet, ponownie odbędą się muzułmańskie modlitwy. Biskup płocki zwrócił się do kapłanów, aby w związku z tym we wszystkich kościołach diecezji zabiły dziś dzwony na znak żałoby. W USA episkopat zaapelował, by piątek stał się dniem żałobnej modlitwy.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dziś tj. w piątek 24 lipca, po raz pierwszy od 90 lat w Hagii Sophii w Stambule odbędą się muzułmańskie modlitwy. Decyzją tureckiego sądu najwyższego sprzed dwóch tygodni, przekształcenie dawnej świątyni chrześcijańskiej, a później meczetu w muzeum, było niezgodne z prawem i budynek ma ponownie zostać otwarty dla kultu muzułmańskiego. Odpowiedni dekret w tej sprawie wydał wydał prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogana, ogłaszając, że świątynia zostanie otwarta dla muzułmańskiego kultu w 24 lipca, a zainaugurują to piątkowe modły. To wyraźne nawiązanie do roku 1453 i zdobycia Konstantynopola przez Imperium Osmańskie, po którym sułtan Mehmed II udał się na pierwszą piątkową modlitwę do szybko przekształconego w meczet kościoła Mądrości Bożej.

Przeczytaj: Erdogan: Hagia Sophia zostanie otwarta dla kultu 24 lipca, to zwiastun wyzwolenia meczetu al-Aksa

W związku z tym, biskup płocki Piotr Libera zwrócił się do kapłanów, aby dziś, w dniu oficjalnej inauguracji meczetu w Hagii Sophii, we wszystkich kościołach diecezji zabiły dzwony na znak żałoby. Ponadto, flagi kościelne maj zostać opuszczone do połowy masztów.

 

Ordynariusz diecezji płockiej podkreślił m.in., że przemianowaniem historycznej chrześcijańskiej świątyni na meczet jest zasmucony papież Franciszek. Przypomniał też, że biskupi katoliccy i prawosławni w Stanach Zjednoczonych ogłosili 24 lipca „ekumenicznym dniem żałoby i modlitwy za Hagię Sophię”. Amerykańscy duchowni wezwali też wszystkie Kościoły chrześcijańskie do bicia tego dnia w dzwony i do obniżenia flag do połowy masztów.

„Proszę Was, Bracia, aby na znak solidarności z chrześcijanami na Bliskim Wschodzie, w piątek 24 lipca, zabiły dzwony o godz. 15.00 we wszystkich świątyniach naszej płockiej diecezji, zaś kościelne flagi – maryjna: biało-niebieska i watykańska: żółto-biała, tam, gdzie to możliwe – niech zostaną opuszczone do połowy masztów” – napisał bp Libera.

Podobną inicjatywę podjęto właśnie w USA, gdzie tamtejszy episkopat przyłączył się do pomysłu amerykańskich diecezji Greckiego Kościoła Prawosławnego ws. piątkowej modlitwy żałobnej w intencji Hagia Sophia, aby „ponownie stała się ona miejscem modlitwy i refleksji dla wszystkich narodów”.

„Jak w przypadku innych meczetów, drzwi Hagii Sophii będą otwarte dla wszystkich, w tym tureckich obywateli i turystów. Planujemy otworzyć meczet Hagia Sophia dla kultu 24 lipca” – powiedział dwa tygodnie temu prezydent Turcji. Zaznaczył, że obiekt ten znajduje się pod turecką jurysdykcją. „Wszelkie sprzeciwienie się decyzji naszej jurysdykcji będzie postrzegane jako naruszenie naszej suwerenności” – oświadczył Erdogan. Słowa te były najpewniej odniesieniem do słów przywódców Stanów Zjednoczonych, Grecji i kościołów (w tym Ekumenicznego Patriarchy Konstantynopola Bartłomieja I czy Patriarchy Moskwy i całej Rusi Cyryla), którzy wyrazili zaniepokojenie zmianą statusu ogromnego budynku.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Erdogan wygłaszał swoje przemówienie na tle kopii dekretu sułtana Mehmeda II, zdobywcy Konstantynopola, o przekształceniu kościoła Mądrości Bożej w meczet. Powiedział, że jest to liczące sobie 567 lat prawo do ponownego przejęcia obiektu jako meczetu. Przypomniał też, że sułtański dekret zawiera w swojej treści przekleństwo na tych, którzy chcieliby przekształcić Hagię Sophię w coś innego niż meczet. – Zmartwychwstanie Hagii Sophii jest zwiastunek wyzwolenia meczetu al-Aksa – oświadczył Erdogan, odnosząc się do ważnego meczetu w Jerozolimie.

Zdaniem części ekspertów i komentatorów, działania strony tureckiej są też spowodowane potrzebą zdecydowanego zamanifestowania suwerenności narodowej i gotowości do twardych posunięć, w związku z sytuacją międzynarodową, w tym pogorszenia stosunków m.in. z UE, a także Grecją czy Francją. O przywrócenie meczetu w Hagii Sophii zabiegali też od dłuższego konserwatywni muzułmanie w Turcji i za granicą. Zdaniem krytyków Erdogana, jego celem jest jednak pobudzenie wyborców nastawionych nacjonalistycznie i przywiązujących wagę do spraw religijnych, celem poprawy własnych notowań.

Jak zapewniał rzecznik prezydenta Turcji, Ibrahim Kalin, cały obiekt może być meczetem otwartym dla zwiedzających, analogicznie jak np. katedra Notre Dame. Dyrektoriat ds. Religii, Diyanet, czyli państwowy organ zarządzający m.in. meczetami w Turcji, podał z kolei, że na razie w budynku mają zostać przeprowadzone zmiany, polegające na umożliwieniu zasłaniania chrześcijańskich ikon i mozaik oraz wyłączania ich podświetlenia w czasie muzułmańskich modlitw.

PAP / KAI / rmf24.pl / pch24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz