Szczątki 35 osób, w tym 3 mężczyzn, 16 kobiet i 14 dzieci odnaleźli specjaliści Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w masowym grobie leśnym na terenie warszawskiej Białołęki.

W poniedziałek na stronie internetowej Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN opublikowano podsumowanie prac trwających od 22 marca do 2 kwietnia br. na terenie leśnym w warszawskiej Białołęce przy ul. Skierdowskiej. Jak podawaliśmy, rozpoczęto je w tym miejscu na podstawie relacji świadka, który zapamiętał, że Niemcy na początku okupacji rozstrzelali tam kilkunastu mężczyzn.

Odkryta jama grobowa znajdowała się w terenie zalesionym, w wąwozie pomiędzy wydmami i miała powierzchnię ponad 13 metrów kwadratowych i głębokość 1,3 metra. Drugiego dnia prac ujawniono pierwsze szkielety “ułożone ściśle, regularnie, w pozycji bocznej, niekiedy naprzemiennie”. Kolejne odnalezione szczątki wskazywały na bezwładne wrzucanie ciał ofiar do grobu.

W sumie w grobie odnaleziono szczątki 35 osób, w tym 3 mężczyzn, 16 kobiet i 14 dzieci w wieku od 1 do 14 roku życia. W przypadku dwóch ofiar konieczne są dalsze badania antropologiczne w celu ustalenia ich wieku i płci.

Przy niektórych szkieletach znajdowały się elementy odzieży takie jak buty, paski, guziki, okulary.

“Podczas podejmowania szczątków zostały ujawnione pociski broni palnej (krótkiej i długiej) umiejscowione m.in. w czaszkach oraz kości miednicy. Ujawniono także łuski od amunicji typu Mauser” – czytamy w komunikacie BPiI IPN.

O odnalezieniu masowego grobu poinformowano Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.

IPN zamierza kontynuować prace poszukiwawcze w tym miejscu w związku z tym, że liczba i płeć odnalezionych ofiar nie zgadza się z relacją świadka. Istnieje przypuszczenie, że w pobliżu może znajdować się kolejny “dół śmierci”.

BPiI IPN wyraziło uznanie dla świadka – pana Jerzego – dzięki wspomnieniem którego podjęto poszukiwania na Białołęce. Podziękowania skierowano także do lokalnego historyka, pana Krzysztofa, który podczas przygotowywania filmu dokumentalnego o losach tych terenów spotkał pana Jerzego i zgłosił sprawę do IPN.

Wcześniej IPN podawał, że wszystko wskazuje na to, że na Białołęce odnaleziono szczątki ofiar zbrodni niemieckiej z czasu II wojny światowej.

Kresy.pl / poszukiwania.ipn.gov.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply