Polska zamierza za dwa lata zwiększyć ilość gazu dostarczanego na Ukrainę z 1,5 mld do 6 mld metrów sześc., m.in. dzięki zwiększeniu importu gazu LNG ze Stanów Zjednoczonych poprzez gazoport w Świnoujściu i rozbudowę systemu gazowego, co zakłada nowe memorandum podpisane przez Polskę, USA i Ukrainę.

W minioną sobotę w Warszawie sekretarz energii USA Rick Perry, Sekretarz Rady Bezpieczeństwa i Obrony Narodowej Ukrainy Ołeksandr Danyliuk i pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, podpisali memorandum na rzecz współpracy we wzmocnieniu regionalnego bezpieczeństwa dostaw gazu. Dokument przewiduje m.in. zaangażowanie Polski i USA w reformy ukraińskiego sektora gazowego i poprawę możliwości dywersyfikacji dostaw.

Ponadto, wszystkie trzy strony będą dążyły do wzmocnienia połączenia gazowego między Polską a Ukrainą oraz budowy płynnego regionalnego rynku gazu w Europie Środkowej i Wschodniej. Chodzi m.in. o inwestycje ukierunkowane na zwiększenie przepustowości istniejących połączeń międzysystemowych lub budowę nowych, a także o niedyskryminacyjny dostęp do ukraińskich magazynów gazu. Jak czytamy w treści memorandum, jego strony „dążyły do uruchomienia zdolności sektora publicznego i prywatnego dla osiągnięcia regionalnych celów dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw gazu naturalnego, w tym poprzez wdrożenie odpowiednich instrumentów finansowych, jeżeli będzie to konieczne”.

 

Ukraińskie media zwracają uwagę, że Polska ma zamiar eksportować amerykański gaz skroplony LNG na Ukrainę, by zmniejszyć jej zależność od importu gazu z Rosji. Powołują się m.in. na sobotnie słowa Perry’ego, który mówił, że amerykańskie LNG, które dotrze na Ukrainę przez Polskę, może ją zabezpieczyć przed ograniczeniem dostaw rosyjskiego gazu.

– Pomagamy Polsce zredukować zależność od rosyjskiego gazu (…) i wspieramy polskie aspiracje, by stała się ona krajem, który jest naturalnym hubem gazu ziemnego, który eksportuje LNG do swoich sąsiadów – mówił sekretarz energii USA. – Poprzez Polskę, to samo LNG może pomóc kolejnemu sojusznikowi (…) pomóc Ukrainie zapobiec groźbie redukcji dostaw rosyjskiego gazu.

Perry zaznaczył, że konieczna jest budowa „nowej infrastruktury pomiędzy Polską i Ukrainą”, a celem jest zbliżenie między tymi krajami a USA. Uważa, że „to jest w najlepszym interesie tego regionu, Ukrainy, Polski i Stanów Zjednoczonych”.

Naimski zadeklarował z kolei, że rozbudowa systemu gazowego umożliwi Polsce dostarczanie Ukrainie w 2021 roku 6 mld m sześc. gazu rocznie. Obecnie możliwości te wynoszą około 1,5 mld m sześc.

Pełnomocnik rządu podkreślił przy tym, że będzie to możliwe po wybudowaniu 110 km odcinka gazociągu na Ukrainie, prowadzącego od granicy do pierwszych magazynów gazu.

– Liczymy na to w Polsce, że projekt interkonektora polsko-ukraińskiego będzie mógł być w tym terminie zrealizowany – zaznaczył Naimski, przypominając, że w 2021 roku o połowę, do 7,5 mld m sześc. mają wzrosnąć możliwości gazoportu w Świnoujściu. – To da możliwość zwiększonych dostaw LNG z USA, o ile zostaną one zakupione przez stronę ukraińską bądź jeśli strona ukraińska kupi ten gaz od PGNiG.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Przypomnijmy, że w czerwcu br. Piotr Naimski zadeklarował, że Polska jest gotowa w razie potrzeby uruchomić przesył gazociągiem na Ukrainę 2 mld m. sześc. gazu rocznie.

Z kolei Danyliuk ujawnił, że podczas trójstronnego spotkania omówiono sposób wdrożenia memorandum i uzgodniono powołanie grupy ekspertów i przedstawicieli firm, której zadaniem będzie „znalezienie optymalnego, najszybszego i najtańszego sposobu realizacji tego memorandum”.

Danyliuk zaznaczył przy tym, że nowy gazociąg jest tylko jedną z opcji, a Kijów wierzy, że „są tańsze warianty”. Powiedział, że dla Ukrainy uzyskanie dostępu do LNG, głównie z USA, jest konieczne

PAP / forsal.pl / eutoday.net / 112.ua / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. uvara
    uvara :

    Dojdzie do tego, że w zamian za “korzystanie” z przepastnych magazynów gazowych na Ukrainie, nasz rząd będzie wysyłał większość importowanego paliwa (w ramach bezpieczeństwa energetycznego regionu), po czym strona ukraińska będzie nam swoje nadwyżki” odsprzedawać z zyskiem.