Turcja chce umożliwić powrót do kraju dwóch wojskowych samolotów transportowych A400M, które przez rosyjską inwazję utknęły na Ukrainie. Sprawę poruszył w rozmowie z prezydentem Ukrainy prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan.

W trakcie obecnej wizyty tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana na Ukrainie, wśród tematów poruszanych w rozmowach z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim znalazła się m.in. kwestia powrotu do Turcji samolotów transportowych A400M-180.

Niedługo przed wizytą strona turecka zapowiadała, że podczas wizyty Erdogana na Ukrainie zamierza omówić sprawę powrotu tych maszyn do kraju.

Chodzi o dwa wojskowe samoloty wojskowe A400M-180 Atlas, należące do tureckich sił powietrznych. W lutym br., na kilka godzin przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, przybyło one na lotnisko w Boryspolu, żeby ewakuować tureckich obywateli. Jednak w związku z rosyjskim atakiem nie zdążyły już wystartować i utknęły na Ukrainie. Oficjalnie, wciąż nie mogą odlecieć z powodu zbyt wysokiego ryzyka bezpieczeństwa lotu. Według części źródeł, może je dostrzec na nowych zdjęciach satelitarnych lotniska w Boryspolu. Załogi samolotów przebywają na terenie tureckiej ambasady w Kijowie. Dodajmy, że według niektórych mediów, na pokładzie samolotów w lutym przywieziono broń dla Ukrainy, prawdopodobnie pewną liczbę dronów Bayraktar TB2.

Władze Turcji chcą ustanowienia z udziałem Ukrainy i Rosji specjalnego, powietrznego korytarza bezpieczeństwa, ale jak dotąd starania Turków są nieskuteczne. Wiadomo, że prezydenci Erdogan i Zełenski rozmawiali o tym w ubiegły piątek we Lwowie, jednak nie ujawniono rezultatów tych rozmów.

A400M został opracowany przez koncern Airbus Defence and Space, jest oferowany jako następca starszych wojskowych samolotów transportowych typu C-130 Hercules. Może przewozić do 37 ton ładunku lub 116 żołnierzy ze sprzętem na odległość ponad 4500 km. Tureckie siły powietrzne posiadają łącznie 10 takich samolotów, z czego dwa są obecnie na Ukrainie.

aerotime.aero / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply