Małe szubienice przeznaczone dla Angeli Merkel, a także Sigmara Gabriela, nie łamią niemieckiego prawa.

Niemiecka prokuratura nie doszukała się przestępstwa w miniaturach szubienic dla Angeli Merkel i szefa niemieckiej dyplomacji Sigmara Gabriela produkowanych i sprzedawanych przez jednego z mieszkańców gminy Niederdorf koło Chemnitz. – poinformował niemiecki dziennik „Suddeutsche Zeitung”.

Szubienice sprzedawane przez niemieckiego przedsiębiorcę za 15 euro jako „polityczna pamiątka” są kopią szubienic, które pojawiały się przed dwoma laty na demonstracjach antyislamskiej Pegidy w Dreźnie. Jak podaje Deutsche Welle, prokuratura, która badała tę sprawę ostatecznie uznała, że nie doszło do złamania prawa.

„Suddeutsche Zeitung” dotarł do czterostronicowego uzasadnienia prokuratury w Chemnitz. Według niej szubieniczki to”sztuka”, której „nie można brać na poważnie”. W opinii śledczych mogą one nawoływać jedynie do „śmierci politycznej” a nie do rzeczywistego zamachu na życie polityka. Z tego powodu trudno się w nich doszukać znamion przestępstwa.

Przy okazji tej sprawy „Suddeutsche Zeitung” przypomniał o atakach na polityków w Niemczech, w tym o ostatnim ataku na burmistrza Alteny, znanego z życzliwego podejścia do przyjmowania imigrantów.

Przypomnijmy, że 25. listopada br. działacze Ruchu Narodowego pojawili się na Placu Sejmu Śląskiego w Katowicach, by wykonać symboliczny „wyrok” na sześciu posłach do Parlamentu Europejskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej, którzy 15 listopada poparli rezolucję tej izby wymierzoną w Polskę, która może skutkować dotkliwymi politycznie i ekonomicznie sankcjami. Zdjęcia Michała Boniego, Danuty Huebner, Danuty Jazłowieckiej, Barbary Kudryckiej, Julii Pitery i Róży Thun zawisły na symbolicznych szubienicach trzymanych przez narodowców. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Będzie ona badać, czy nie doszło do stosowania bezprawnych gróźb z powodu przynależności politycznej wobec europosłów.

Kresy.pl / DW / Rp

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply