Niemiecka prokuratura ściga za szubienicę dla Merkel
Zdaniem prokuratury w Dreźnie atrapa szubienicy „zarezerwowana” dla Angeli Merkel i wicekanclerza Sigmara Gabriela niesiona podczas antyimigracynej demonstracji była zakłócaniem porządku publicznego poprzez wzywanie do popełnienia przestępstwa.
Zobacz: Niemcy: szubienica dla Merkel. Przeciwnicy przyjmowania imigrantów ponownie wyszli na ulice [FOTO]
Podczas poniedziałkowej demonstracji zorganizowanej w Dreźnie przez antyislamski ruch Pegida niesiono atrapę szubienicy. Do jej sznurów przyczepione były kartki „zarezerwowane dla Angeli „Mamusi” Merkel” i „zarezerwowane dla Sigmara Gabriela”. Prokuratura w Dreźnie podejrzewa, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa. Wszczęła postępowanie z paragrafu dot. zakłócania porządku publicznego poprzez wzywanie do popełnienia przestępstwa.
Zdaniem lidera Pegidy, Lutza Bachmanna, reakcje mediów na incydent to “gruba przesada kłamliwej prasy“, zaś szubienica była “makabryczną i niesmaczną, ale jedynie symbolicznie przesadzoną opinią”.
Sama kanclerz Merkel oświadczyła, że osobiście nie podejmie żadnych kroków prawnych przeciwko sprawcy. Zaznaczyła, że to organy ścigania muszą ocenić, czy powinien odpowiadać przed sądem.
polskieradio.pl / Kresy.pl
Ale gwałtami i rozbojami arabusów prokuratura nie interesuje się – oni mogą. Głupi Niemcy będą zapieprzać na tych leniuchów, a ci w ramach rozrywki kogoś coraz zgwałcą, albo obsrają dworzec….