Niemieckie media komentują zmiany w polityce migracyjnej: “W sprawie polityki migracyjnej i integracyjnej Niemcy zbyt długo były zbyt pobłażliwe i zbyt naiwne”. Prasa zwraca uwagę na “osiem lat błędnej polityki” wobec migrantów.

W poniedziałek kanclerz Niemiec Olaf Scholz odbył spotkanie z premierami niemieckich landów. Po wielogodzinnych negocjacjach osiągnięto porozumienie, które przewiduje między innymi ograniczenie świadczeń dla migrantów, karty płatnicze zamiast pieniędzy, obowiązek pracy, więcej deportacji. Olaf Scholz zapowiedział też, że kontrole graniczne zostaną “na długo”. Niemiecka prasa komentuje ustalone przez niemiecki rząd i kraje związkowe zmiany w polityce azylowej.

Dziennik Mitteldeutsche Zeitung z Halle podkreśla, że “w sprawie polityki migracyjnej i integracyjnej Niemcy zbyt długo były zbyt pobłażliwe i zbyt naiwne”. Jak wskazuje gazeta, “zmiana kierunku była konieczna”, a teraz “potrzeba polityki, która wreszcie będzie zgodna z hasłami człowieczeństwa i porządku w równiej mierze”.

Czytaj także: Niemiecka prasa: w Niemczech rozwinęło się islamistyczne społeczeństwo równoległe

“Przyjęte uzgodnienia są tu przydatną podstawą. Nastroje w kraju i spójność społeczna wymaga, by nie tylko rząd i kraje związkowe wdrażały te działania w praktyce. Konieczne jest również, aby odpowiedzialni za komunikację wspólnie wysłały sygnał: jest zwrot w polityce migracyjnej i będzie realizowany” – czytamy.

Z kolei dziennik Volksstimme z Magdeburga zwraca uwagę na “osiem lat błędnej polityki w sprawie uchodźców”. “Na wszystkich szczeblach politycznych następuje zwrot ku bardziej restrykcyjnemu podejściu wobec migrantów. To odwrót od państwa witającego” migrantów – ocenia gazeta.

Przeczytaj: Sondaż. W Niemczech rosną obawy przed imigracją. Wzrost o 11 proc. w ciągu miesiąca

Gospodarczy dziennik Handelsblatt zwraca uwagę, że “mocniejszy sygnał na rzecz zaostrzenia polityki” na pewno przyczyniłby się do poprawy nastrojów w społeczeństwie. “Rząd chce prowadzić rozmowy o umowach migracyjnych z kolejnymi krajami i utrzymać kontrolę na granicach państwa z Austrią, Szwajcarią, Czechami i Polską” – podkreśla medium.

Od stycznia do października tego roku w Niemczech złożono już około 220 tys. wniosków o azyl.

Do Berlina przybywa codziennie około 200 cudzoziemców, a w niewielkim przygranicznym Eisenhüttenstadt w Brandenburgii jest to dziennie ok. stu osób. W ośrodkach recepcyjnych, jak ten na dawnym lotnisku Tegel w Berlinie, migranci powinni przebywać jedynie przez krótki czas, a potem trafić do kwater w mieście, lecz mieszkań brakuje. Niektórzy azylanci utknęli tu ponad rok temu.

Media zwracają uwagę, że w całym kraju wielu burmistrzów i inne organy samorządowe nie wiedzą już, gdzie mają zakwaterować cudzoziemców.

Zobacz także: Wysoki socjal zachętą dla imigrantów – niemieckie media krytykują świadczenia dla cudzoziemców

dw.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply