Ministerstwo Spraw Zagranicznych domaga się przeprowadzenia “niezależnego śledztwa” w sprawie śmierci Aleksieja Nawalnego.

Polskie MSZ domaga się przeprowadzenia “niezależnego śledztwa i pełnego wyjaśnienia” wszystkich okoliczności śmierci Aleksieja Nawalnego. “Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest wstrząśnięte doniesieniami o śmierci Aleksieja Nawalnego. Całkowitą odpowiedzialność za tę tragedię ponoszą rosyjskie władze” – czytamy.

“Wzywamy całą społeczność demokratyczną do wspólnego potępienia władz rosyjskich i podjęcia zdecydowanych kroków dla natychmiastowego ukarania wszystkich odpowiedzialnych za tę tragedię” – dodaje MSZ.

Jak pisaliśmy, w piątek 16 lutego rosyjska Federalna Służba Penitencjarna na Jamalsko-Nieniecki Okręg Autonomiczny na północy Rosji poinformowała, że w kolonii karnej nr 3 zmarł znany rosyjski opozycjonista i krytyk Kremla, 47-letni Aleksiej Nawalny. Według oficjalnego komunikatu, Nawalny źle się poczuł po spacerze, stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł. Część rosyjskich mediów nieoficjalnie podała, że przyczyną śmierci opozycjonisty prawdopodobnie był zator, spowodowany oderwanym skrzepem krwi.

Komentując tę sprawę, prezydent USA Joe Biden skrytykował prezydenta Rosji, Władimira Putina. „Nie ma co się łudzić, Putin jest odpowiedzialny za śmierć Nawalnego” – oświadczył. Dodał, że to co się stało z rosyjskim opozycjonistą „jest jeszcze jednym dowodem na brutalność Putina”. Uważa, że rosyjski przywódca „nie tylko bierze na cel obywateli innych krajów, jako że widzimy co się dzieje teraz na Ukrainie, on wyrządza również okropne zbrodnie swojemu własnemu narodowi”.

Biden zachwalał przy tym Nawalnego, zaznaczając, że opłakują go ludzie w całej Rosji i na całym świecie, „ponieważ pod wieloma względami był tym, kim Putin nie był”.

„Był odważny, miał zasady, był zaangażowany na rzecz budowania praworządnej Rosji… Odważnie przeciwstawiał się korupcji, przemocy i wszystkim tym złym rzeczom, które robił rząd Putina” – dodał.

Prezydent nie wskazał jednak na żadne konsekwencje, jakie Stany Zjednoczone potencjalnie mogłyby wyciągnąć wobec Rosji w związku ze śmiercią Nawalnego. Dodajmy, że w 2021 roku Biden ostrzegał publicznie, że w razie śmierci skazanego na więzienie Nawalnego, Rosję mogą spotkać „niszczycielskie” konsekwencje. Dopytywany o to teraz, Biden oświadczył, że „to było trzy lata temu”, a „w międzyczasie oni [władze Rosji – red.] musieli zmierzyć się z piekielnie wieloma konsekwencjami”.

Joe Biden, odpowiadając na pytanie, czy USA mogą w tych okolicznościach zaostrzyć sankcje wobec Rosji powiedział, że rozważanych jest „całe mnóstwo opcji”. Dodał, że Waszyngton jak na razie nie ma informacji o przyczynach śmierci Nawalnego. Zaznaczył jednak, że odpowiada za to Kreml.

Przy okazji, amerykański przywódca skrytykował Kongres, za to, że wciąż nie uchwalił pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 60 mld dol.

Jednocześnie, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ostro skrytykował pojawiające się na Zachodzie, krytyczne pod adresem Moskwy, wypowiedzi w sprawie śmierci Nawalnego. Uważa je za jako „wściekłe” i „całkowicie niedopuszczalne”. Zaznaczył, że brak oficjalnych informacji na temat przyczyn jego śmierci. Z kolei MSZ Rosji oświadczyło, że reakcja zachodnich polityków, przywódców i mediów na wiadomość o śmierci Aleksieja Nawalnego pokazała ich „cynizm, hipokryzję i brak skrupułów”.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply