Niemcy zwróciły się do Grecji z propozycją przekazania Ukrainie 100 greckich Leopardów 1A5 w zamian za otrzymanie zmodernizowanych czołgów z włoskich zapasów – poinformował  w poniedziałek portal flight.com.gr.

Jak poinformował w poniedziałek portal flight.com.gr Niemcy zwróciły się do Grecji z propozycją przekazania Ukrainie 100 greckich Leopardów 1A5 . Jak wynika z publikacji, w zamian za przestarzałe czołgi Leopard 1A5 prosto ze służby, Grecja może otrzymać zmodernizowane czołgi Leopard 1A5 z włoskich zasobów na zasadzie „jeden do jednego”.

Czyniąc to, Niemcy poniosą koszty całkowitego remontu w greckich przedsiębiorstwach lub gdziekolwiek indziej, według wyboru greckiego rządu.

Ponadto wozy miałyby zostać wyposażone w nowoczesne kamery termowizyjne, które są również stosowane w Leopardzie 2. Czołgi otrzymają również dodatkowy pancerz.

Jedynym wymogiem ze strony Niemiec jest transfer sprawnych czołgów, ponieważ grecki Leopard 1A5 nie był w żaden sposób modernizowany od ponad trzydziestu lat.

Wymiana czołgów może odbywać się na zasadzie trójstronnego porozumienia, tak jak w przypadku gdy Ukraina otrzymała grecki BWP-1, zaś Grecja niemiecki Marder 1.

Jak podają media belgijskie (De Standaard, Business AM), na początku sierpnia wysłano dla Ukrainy pierwsze czołgi Leopard 1, niegdyś będące na wyposażeniu Sił Zbrojnych Belgii. Kraj ten nie jest jednak ich dostawcą.

Według tych informacji, wozy te zostały odkupione od belgijskiej firmy OIP Land Systems przez jeden krajów. Nie wiadomo jednak, o jakie państwo chodzi. Podano, że kupiło ono „dużą partię” tych czołgów, żeby jak najszybciej przekazać je Siłom Zbrojnym Ukrainy.

Zaznaczono, że pierwsze czołgi wysłano na Ukrainę poprzez Niemcy i Włochy. Po kapitalnym remoncie mają jeszcze zostać dodatkowo wyposażone w nowe systemy uzbrojenia. Później trafią na Ukrainę.

Nie wiadomo, ile łącznie czołgów zostało odkupionych od belgijskiej firmy.

Przypomnijmy, że pół roku temu Belgia zadeklarowała chęć dołączenia do grupy państw, które chcą przekazać Ukrainie swoje czołgi. Problem w tym, że takowych nie posiada. Kilka lat temu sprzedała swoje ostatnie, przestarzałe czołgi Leopard 1, w liczbie 50 sztuk, prywatnej firmie. Minister obrony Ludivine Dedonder oświadczyła w lutym br., że rząd bada możliwość odkupienia tych wozów, by następnie wysłać je na Ukrainę. Twierdziła jednak, że ówczesny nabywca oczekuje teraz za nie „ekstremalnie wysokiej” ceny. Powiedziała, że czołgi sprzedane po 10 tys. – 15 tys. euro za sztukę, teraz są proponowane za pół miliona euro każdy, pomimo że aktualnie nie są w pełni zdatne do użytku. Ostatni raz były one modernizowane w latach 90. XX wieku.

Kresy.pl/flight.com.gr

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply