Szef MSW niemieckiej Brandenburgii liczy na to, że kontrole na granicy z Polską ruszą już w czerwcu. Ma to związek ze wzrostem liczby nielegalnych imigrantów.

Michael Stuebgen (CDU), szef brandenburskiego MSW uważa, że szybkie wprowadzenie stacjonarnych kontroli na granicy z Polską jest możliwe – informuje portal rbb24. Po wtorkowym posiedzeniu rządu wyraził nadzieję, że kontrole rozpoczną się już na początku czerwca. Oznaczałoby to ich wprowadzenie jeszcze przed konferencją ministrów spraw wewnętrznych niemieckich landów, którą zaplanowano na połowę czerwca.

Ma to związek z gwałtownym wzrostem liczby nielegalnych imigrantów w Niemczech. Portal Deutsche Welle zwraca uwagę, że tylko z poniedziałku na wtorek, w ciągu 24 godzin, policja we Frankfurcie nad Odrą zatrzymała na moście granicznym 47 imigrantów z Afganistanu, Jemenu, Syrii i Somalii, którzy nie posiadali dokumentów pozwalających na pobyt w Niemczech. Zdecydowana większość z nich miała w swoich paszportach rosyjską wizę. Rbb24 informuje, że wystąpili o azyl w Niemczech.

Saksonia także chce przywrócenia kontroli na zewnętrznych granicach Niemiec. Meklemburgia-Pomorze Przednie oraz granicząca z Austrią Badenia-Wirtembergia również popierają inicjatywę.

Również niemieckie partie CDU/CSU domagają się przywrócenia stałych kontroli na niemieckich granicach.

Jednak współrządząca Brandenburgią partia Zielonych jest przeciwna wprowadzeniu kontroli. Ursula Nonnemacher, minister ds. zdrowia, spraw społecznych i integracji uważa, że jest to “problematyczne”.

Szef MSW Brandenburgii zapowiedział, że na granicy polsko-niemieckiej nie staną szlabany. Wprowadzenie kontroli sprawi jednak, że w przypadku zatrzymania nielegalnych imigrantów możliwe będzie ich zawrócenie.

Zobacz także: „Zabraknie nam policjantów” – niemiecka policja obawia się kontroli na granicach z Polską i Czechami

Władze wspomnianych landów czekają teraz aż Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wdroży postanowienie ubiegłotygodniowego szczytu w sprawie migrantów.

“Nie chodzi o bariery na granicy, które zamykają przepływy gospodarcze i drogowe, ale o znacznie większą częstotliwość kontroli w celu zwalczania przemytu ludzi. Wierzę, że rząd Niemiec przyjmie tę ofertę” – podkreśla premier Brandenburgii, Dietmar Woidke (SPD).

Przypomnimy, że w 2022 roku państwa unijne, głównie Niemcy, Norwegia i Francja, przekazały do Polski ponad 500 cudzoziemców, którzy wyjechali na Zachód po złożeniu u nas wniosku o azyl. Do połowy br. będzie to jeszcze 2,5 tys. osób. Łącznie, państwa członkowskie UE chciały przekazać do Polski prawie 6,5 tys. migrantów.

Zobacz także: Niemcy odesłali kolejnych imigrantów do Polski

Przeczytaj: Kraje UE masowo odsyłają nielegalnych imigrantów do Polski

dw.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. RAFALXJXJXJ
    RAFALXJXJXJ :

    Niemcy szykują się na wcześniejszą ofensywę rosyjską przed latem . Być może nie chodzi tylko o uchodżców z Ukrainy ,być może chodzi o nas Polaków ,żeby nasi synowie nie uciekali przed poborem do ukropolińskiego tworu na posyłki jaką jest teraz Wojsko Polskie . Unia pozwoliła na ucieczkę poborowych ukraińskich na zachód ,ale trzeba upuścić krwi polskiej więc dlaczego nie skorzystać z tej opcji . Tak bywało już w przeszłości .