Wszystko wskazuje na to, że Komisja Europejska nie przedłuży zakazu importu ukraińskiego zboża do UE, akurat na finiszu kampanii wyborczej w Polsce – pisze publicysta DGP.

W opublikowanym w sobotę artykule red. Andrzej Krajewski (DGP) napisał, że Komisja Europejska najprawdopodobniej nie przedłuży unijnego zakazu importu ukraińskiego zboża.

„Zapowiada się, iż Komisja Europejska nie przedłuży zakazu importu ukraińskiego zboża do krajów Unii akurat na finiszu kampanii wyborczej w Polsce. Sprawiając tak, że relacje z Kijowem oraz Brukselą i Berlinem staną się w niej motywem przewodnim” – pisze Krajewski.

Dziennikarz przypomniał też niedawne doniesienia portalu „Politico”, według którego poza Rumunią, Bułgarią, Węgrami i Słowacją, żaden inny kraj członkowski UE nie popiera postulatu Polski, aby po 15 września br. przedłużyć zakaz importu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy na teren UE. Ponadto, przedłużeniu embargo sprzeciwiają się Niemcy oraz Francja.

Zdaniem autora artykułu, w teorii unijny komisarz ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski, mógłby przekonać przewodniczącą KE, Ursulę von der Leyen, by podjęła decyzję zgodną z interesem Polski i krajów naszego regionu, ignorując interesy Berlina i Kijowa. „Jednak nie należy się zbytnio co do tego łudzić” – dodaje.

„(…) w kolejny weekend należy się spodziewać wiadomości, że ukraińskie zboże, nie obłożone żadnym cłem, znów powinno trafić w Polsce do legalnej sprzedaży” – pisze publicysta DGP. W dalszej części tekstu zwraca też uwagę, że ukraińskie płody rolne są przeważnie sporo tańsze niż polskie, co sprzyjałoby masowemu importowi ziarna z Ukrainy.

„(…) jeśli stanie się to, na co się zapowiada, wówczas rząd Morawieckiego utraci pole manewru. Podporządkowanie się decyzji baronowej von der Leyen oznaczałoby wielkie ryzyko przegrania wyborów” – pisze dziennikarz.

Jego zdaniem, premierowi Morawieckiemu „pozostanie utrzymanie embarga co najmniej miesiąc i udawanie, że potrwa ono w nieskończoność”. Zaznacza, że oznaczałoby to jednak wejście w kolejny konflikt Komisja Europejska, a także Francją i Niemcami. W opinii Krajewskiego, tym razem Polska złamałaby jednak podstawowe warunki unii celnej i „miałaby przeciw sobie jednoznaczne zapisy unijnych traktatów”.

Przeczytaj: Bild: niejawne rozmowy ONZ-Rosja ws. umowy zbożowej – Moskwa może ominąć główne sankcje

Jak pisaliśmy, w ostatnich dniach Szymon Szynkowski vel Sęk, minister ds. UE parokrotnie zapewniał, że choć naciski ze strony Ukrainy ws. zniesienia embarga na zboże „przekraczają pewne granice”, to nie będą skuteczne.

Przeczytaj: RMF: Ukraina oskarża Polskę o utrudnianie ruchu ciężarówek na przejściach granicznych

Do 15 września br. obowiązuje unijny zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji. Przez terytoria tych państw dozwolony jest tylko tranzyt zbóż. Polska i Węgry zdecydowanie zapowiadają, że przedłużą to embargo, nawet jeśli stanowisko Brukseli będzie inne.

Przypomnijmy, że MSZ Ukrainy oświadczyło, że postulat Polski, Węgier i trzech innych krajów, by przedłużyć zakaz importu zboża z Ukrainy do końca roku, jest „kategorycznie niedopuszczalny”. Kijów apeluje do UE, by wypracować zrównoważone rozwiązanie. Jak pisaliśmy, wcześniej ministrowie rolnictwa Bułgarii, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier potwierdzili podczas telekonferencji konieczności przedłużenia, po 15 września br., zakazu importu zboża z Ukrainy do końca 2023 roku.

Czytaj także: Rekordowy wwóz zboża z Ukrainy. “Skala jest szokująca”

Jak informowaliśmy, szef sztabu premiera Węgier, Gergely Gulyas powiedział, że Węgry chcą, aby Unia Europejska przedłużyła zakaz importu i sprzedaży zboża z Ukrainy w pięciu graniczących z nią państwach członkowskich. Obecne embargo kończy się za trzy tygodnie, 15 września.

Również polski rząd zdecydowanie zapowiada, że nie zniesie zakazu importu ukraińskiego ziarna do Polski, nawet jeśli UE nie zgodzi się na przedłużenie embargo.

dziennik.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply