Oddaliśmy Ukrainie prawie wszystko, na co mogliśmy sobie pozwolić – oświadczył w rozmowie z brytyjskim „The Telegraph” wysoki rangą urzędnik wojskowy Wielkiej Brytanii. Uważa, że teraz inne kraje powinny się zaangażować i wziąć część wysiłków na siebie.

Wielka Brytania oficjalnie ogłasza, że będzie dalej wspierać Ukrainę, niezależnie od tego, co robią i będą robić inne państwa. Jednak jak zwraca uwagę brytyjski „The Telegraph”, strona brytyjska w zasadzie wyczerpała już swoje możliwości w zakresie udzielania Ukrainie pomocy wojskowej. Gazeta powołuje się wysokiego rangą urzędnika wojskowego Wielkiej Brytanii.

„Oddaliśmy prawie wszystko, na co mogliśmy sobie pozwolić. Będzie nadal zaopatrywać Ukrainę w sprzęt, ale oni potrzebują takich rzeczy, jak środki obrony powietrznej oraz amunicja artyleryjska, a nam już się to wszystko wyczerpało” – twierdzi źródło „The Telegraph”.

Czytaj także: Wielka Brytania chce trenować żołnierzy na terytorium Ukrainy

Z kolei komentując kontrowersje dotyczące dodatkowego finansowania, źródło to podkreśliło, że Wielka Brytania powinna odegrać rolę w „zachęcaniu innych krajów do zapewniania większej ilości pieniędzy i broni” na rzecz Ukrainy.

Przeczytaj: “USA są zaniepokojone”. Politico: Waszyngton może uzależnić dalszą pomoc Ukrainie od walki z korupcją

Czytaj również: Zełenski: Jeśli Zachód ograniczy pomoc, będzie problem z ukraińskimi uchodźcami w Europie

Jak informowaliśmy, szef polityki zagranicznej Unii Europejskiej Josep Borrell powiedział w niedzielę, że blok zwiększy wsparcie wojskowe dla Ukrainy po tym, jak w sobotę Kongres USA przyjął ustawę o tymczasowym finansowaniu, która pominęła pomoc dla Ukrainy. Borrell powiedział na konferencji prasowej podczas wizyty w Kijowie, że w obliczu „egzystencjalnego zagrożenia dla Europy” „propozycja na stole” pokazała, że UE chce zwiększyć pomoc wojskową dla Ukrainy.

Zobacz także: Media: USA żądają od Ukrainy reform. To warunek utrzymania wsparcia wojskowego

telegraph.co.uk / Unian / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply