W rozmowie z portalem DoRzeczy mec. Jerzy Kwaśniewski zadaje m.n. pytanie o proporcjonalność obostrzeń, które zezwalają na obecność 9 osób w małym sklepiku, a nie umożliwiają odprawienia Mszy Świętej dla więcej niż 5 wiernych w ogromnej Świątyni Opatrzności Bożej. Prezes Ordo Iuris stwierdza także, że niektóre działania rządu mogą budzić “poważne wątpliwości”.
Państwa zachodnie, w tym USA, nie powinny całkowicie wykluczać wysłania wojsk na Ukrainę w przypadku pogorszenia się tam sytuacji - oświadczyła szefowa MSZ Finlandii Elina Valtonen.
Wypowiedź fińskiej minister spraw zagranicznych przywołał w piątek portal Politico. "To ważne, abyśmy nie wykluczali wszystkiego w dalszej perspektywie, ponieważ nigdy nie wiadomo, jak poważna stanie się sytuacja" - oświadczyła Elina Valtonen.
Podkreśliła jednak, że "stanowisko Finlandii jest jasne: nie wysyłamy w tej chwili żadnych żołnierzy i nie chcemy o tym rozmawiać".
Przed przejęciem władzy przez talibów globalnym centrum uprawy maku na potrzebę produkcji narkotyków opioidowych był Afganiastan. Jednak obecnie stało się nim inne azjatyckie państwo.
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych Birma stała się w 2023 r. największym producentem opium na
świecie wyprzedzając Afganistan. W tym ostatnim, po przejęciu władzy, talibowie zabrali się za rozprawę z uprawami maku dostarczającego surowca dla produkcji narkotyków. Jak można
przeczytać w czwartkowym materiale AFP kwiaty maku kwitną natomiast w regionach przygranicznych Birmy, zwanej też Mjanmą. To właśnie tam zbrojne ugrupowania mniejszości etnicznych i grupy
przestępcze przerabiają mleczko z makówek na heroinę.
AFP przytoczył wypowiedź rolnika posiadajacego działkę na granicy stanów Shan i Karen, który twierdził, że obsiał nieco ponad hektar swojego pola makami. Spodziewa się zebrania z niego 16 kilogramów żywicy makowej, którą ma nadzieję sprzedać za około 4,5 tys. dolarów. Podkreślił, że to sposób na wyżywienie jego rodziny.
Forum współpracy ekonomiczej USA i państw Azji Środkowej uzupełniło wcześniejsze ruchy dyplomatyczne
W dniach 13-15 marca w Ałmaty, w Kazachstanie odbyły się forym grupy B5+1 łączący Stany Zjednoczone oraz pięć państw Azji Środkowej.
Pierwszy szczyt Azja Środkowa-USA („C5+1”) z udziałem prezydentów Stanów Zjednoczonych i państw regionu słabo dostępnego dla Amerykanów odbył się we wrześniu 2023 r. Pierwszą konsekwencją praktyczną było wydzielenie przez Waszyngton kilkunastu milionów dolarów dla regionu z programu USAID. Ałmackie forum miało być poświęcone przede wszystkim perspektywom współpracy gospodarczej.
Forum B5+1 jest kierowanym przez sektor prywatny odpowiednikiem C5+1 – platformy dyplomatycznej pięciu państw Azji Środkowej i Stanów Zjednoczonych. Litera „B” oznacza biznes i określona nim platforma ma właśnie stymulować dialog w sektorze publiczno-prywatnym w celu wspierania wzmocnionego partnerstwa gospodarczego między USA a Azją Środkową, jak tłumaczy portal Eurasianet.
Premier Belgii Alexander De Croo określił izraelskiego działania wobec Strefy Gazy jako „taktykę głodzenia” i nazwał ją „niedopuszczalną”.
De Croo odniósł się do sytuacji w palestyńskiej eksklawie we wspisie na X. "Izrael musi pilnie zapewnić większy dostęp humanitarny do Gazy" - uznał szef belgijskiego rządu, który zadeklarował też pełne poparcie dla Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) określając ją mianem "filaru pomocy dla ludzi w Gazie" i wyrażając wobec jej szefa, Philippe'a Lazzariniego kondolencje z powodu śmierci 160 współpracowaników agencji w wyniku izrelskiej ofensywy na palestyński region.
Rosja domaga się, aby Republika Federalna Niemiec oficjalnie uznała blokadę Leningradu i inne zbrodnie III Rzeszy na terytorium ZSRR za akty ludobójstwa.
Agencja informacyjna TASS przytoczyła w poniedziałek treść noty dyplomatycznej w jaką wgląd miała jej
redakcja. "Strona rosyjska zwraca uwagę na sprzeczny charakter podejścia strony niemieckiej do kwestii oficjalnego uznania za akty ludobójstwa zbrodni przeciw ludzkości popełnionych przez
Niemcy w przeszłości. Uznając za akty ludobójstwa swoje zbrodnie z okresu kolonializmu, strona niemiecka nadal tego nie uczyniła w związku z blokadą Leningradu i innymi zbrodniami przeciw
narodom ZSRR podczas II wojny światowej. Strona rosyjska nalega na oficjalne uznanie przez stronę niemiecką tych okrucieństw III Rzeszy za akty ludobójstwa” - napisano w
dokumencie.
W nocie zwraca się uwagę na oświadczenie niemieckiego MSZ z okazji 80 rocznicy zakończenia oblężenia Leningradu z dnia 27 stycznia 2024 r., w którum według Rosjan, "milczy się na temat długoterminowych żądań strony rosyjskiej skierowanych do strony niemieckiej, aby rozszerzyć płatności humanitarne, które przekazuje wyłącznie Żydom, którzy przeżyli oblężenie, na wszystkich żyjących ocalałych. Strona rosyjska uważa tę praktykę za strony niemieckiej jako dyskryminację ze względów etnicznych” – przytoczyła TASS.
W sobotę w centrum Warszawy ostrzelano pięć autobusów komunikacji miejskiej. W niedzielę stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu pięciu nastolatków.
Do zdarzenia doszło w sobotę przy ulicy Marszałkowskiej, nieopodal skrzyżowania z ul. Hożą. Przed południem ostrzelano, prawdopodobnie przy użyciu wiatrówki, pięć autobusów komunikacji miejskiej.
Ostrzelane pojazdy obsługiwały linie: 131, 522, 525 i 520. W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny. Zniszczeniu uległa jednak część szyb i karoseria autobusów.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!