Zdaniem byłego szefa MON Antoniego Macierewicza, brak poparcia ze strony Polski dla Stanów Zjednoczonych ws. Iranu byłby dużym błędem. Wyraził też zdziwienie z tego, że szef polskiej dyplomacji nie akcentuje kwestii katastrofy smoleńskiej.

We wtorek były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz odniósł się do postawy Polski względem sytuacji związanej ze wzrostem napięć na linii Waszyngton – Teheran po tym, jak prezydent Donald Trump zadecydował o wyjściu z porozumienia nuklearnego JCPOA.

Jak informowaliśmy, szef MSZ Jacek Czaputowicz po rozmowie z sekretarzem stanu Mike’iem Pompeo oświadczył, że w rozmowach z krajami UE Polska będzie starać się namówić je do wzięcia pod uwagę kwestii bezpieczeństwa ws. kontaktów z Teheranem.

– To byłby duży błąd, gdyby Polska nie poparła Stanów Zjednoczonych ws. Iranu – stwierdził Macierewicz na antenie stacji TV Republika. – Ta sprawa przywraca zagrożenie powstania ponownego kontynentalnego sojuszu przeciwko USA. To byłoby zaprzepaszczenie całego narodowego, wieloletniego wysiłku.

Jak informowaliśmy, Mike Pompeo zapowiedział wcześniej, że Waszyngton zamierza wprowadzić na Iran kolejną rundę uciążliwych sankcji, stosując „bezprecedensową presję finansową na irański reżim”. Oskarżył też Teheran o wspieranie terroryzmu, w tym ukrywanie czołowych przywódców Al-Kaidy. W mocnych słowach skrytykował porozumienie nuklearne z Iranem, zawarte w 2015 roku. Pompeo zaapelował do sojuszników USA, aby włączyli się w proces wywierania nacisku na Teheran, jednocześnie stwierdzając, że Waszyngton uznaje prawo niektórych z europejskich sojuszników do pozostania przy porozumieniu nuklearnym, lecz nie zgadza się z tym stanowiskiem. Trita Parsi, szef National Iranian American Council, napisał na Twitterze, że Pompeo de facto przedstawił strategię zmierzającą do wojny, korzystną dla Izraela i Arabii Saudyjskiej.

Czaputowicz, który podczas wizyty w USA słuchał tego przemówienia, podkreślił po rozmowach z Pompeo, że Polska jest członkiem Unii Europejskie, co oznacza, że musi „być z innymi członkami Unii Europejskiej, jeśli chodzi o wymiar gospodarczy, bo Unia w tym zakresie decyduje o podejmowanych działaniach”.

– Natomiast, jeśli chodzi wymiar strategiczny i bezpieczeństwa rozumiemy też obawy Stanów Zjednoczonych [wywołane zagrożeniami] jakie stwarza Iran dla bezpieczeństwa w regionie i na świecie – zaznaczył szef MSZ. Zapewnił, że polskie władze będą starały się namówić inne unijne kraje do „wzięcia pod uwagę nie tylko interesów poszczególnych firm, które zainwestowały w Iranie, ale też względów bezpieczeństwa”.

Ponadto, Czaputowicz zwrócił uwagę, że zgodnie z zapewnieniem Pompeo będą prowadzone rozmowy z krajami członkowskimi UE na ten temat, co oznacza, że Amerykanie postarają się też sami o przybliżenie swego stanowiska partnerom z UE.

Macierewicz wyraził też swoje zdziwienie z tego, że szef polskiej dyplomacji podczas wizyty w USA nie podniósł wyraźnie tematu katastrofy smoleńskiej:

– Zdziwiło mnie, że kwestia smoleńska nie zaistniała w wykładni ministra spraw zagranicznych.

W trakcie rozmowy Czaputowicza z Pompeo poruszano też kwestie bezpieczeństwa regionalnego. Sekretarz stanu USA zgodził się, że budowa gazociągu Nord Stream 2 jest niekorzystna dla bezpieczeństwa energetycznego Europy Wschodniej i zagraża integralności terytorialnej Ukrainy. Poruszono też temat wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie. Jak powiedział szef MSZ, podczas wizyty w Departamencie Stanu omówiono „kalendarz wizyt” przedstawicieli władz RP w Stanach Zjednoczonych. Według Czaputowicza, oficjalna wizyta państwowa z udziałem polskiego prezydenta w Stanach Zjednoczonych „będzie zrealizowana jeszcze w tym roku”.

W oficjalnym komunikacie polskie MSZ poinformowało, że przedmiotem dyskusji szefów dyplomacji RP i USA  było wzmocnienie zdolności obronnych NATO, m.in. poprzez rozszerzanie obecności wojskowej USA w naszym regionie, w tym w Polsce. Jeszcze przed wylotem do USA minister Czaputowicz deklarował, że w rozmowie z Pompeo chce zaapelować o przysłanie do Polski dodatkowych amerykańskich żołnierzy.

Twitter.com / Telewizja Republika / Kresy.pl

10 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Fryc
    Fryc :

    Macierewicz ma rację. Polska ma zerowe relacje z Iranem, więc jasne, że lepiej poprzeć silnego hegemona, z którym z kolei mamy jakie takie stosunki

    Jak Polska nabędzie jakichś relacji z Iranem, to się wtedy politykę zmodyfikuje, proste

    • lp
      lp :

      @Fryc Sorry za szczerość ale chyba na mózg Ci padło. Co oznacza “jakie takie” stosunki? Głowa w wiadrze z pomyjami a tyłek wypięty do kopa czy czegoś tam jeszcze?! Iran nam nie zagraża i zamiast merdać ogonem jak pan zza Wody każe, lepiej robić z nim interesy. Przykładem skutków poparcia “hegemona” są relacje z Rosją – na sankcjach wychodzimy jak Zabłocki na mydle a tuczą się Niemcy, Francja itd. Nawet ukraina w 2017 r zwiększyła wymianę handlową z Rosją o 30%! Poza tym, co warte są sojusze z bandytami z White House i Pentagonu boleśnie doświadczamy na przykładzie żydowskiej nagonki w związku z 447 act.

  2. jwu
    jwu :

    Nie rozumiem ,co NS2 ma wspólnego z integralnością terytorialną Ukrainy ? Gdyby powiedział ,że budowa ww. gazociągu ,uderzy Ukrainę po kieszeni ze względu na wstrzymanie opłat za przesył ruskiego gazu,byłoby bardziej klarowne.