Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba jest przekonany, że zamiary Białego Domu sfinansowania pomocy wojskowej dla Tajwanu w ramach tego samego programu co Ukraina nie zmniejszą poparcia dla Kijowa.

Jak przekazał w czwartek portal Europejska Prawda, minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba jest przekonany, że zamiary Białego Domu sfinansowania pomocy wojskowej dla Tajwanu w ramach tego samego programu co Ukraina nie zmniejszą poparcia dla Kijowa.

Ukraiński minister wyraził przekonanie, że prezydent USA Joe Biden nie zrobi niczego, co doprowadziłoby do zmniejszenia pomocy dla Ukrainy.

„Jak wewnętrznie rozwiążą tę czy inną kwestię, to już jest ich sytuacja, ale nie mam wątpliwości, że rozwiązania, które zostaną wypracowane w administracji (Biden. – red.) w zakresie wsparcia dla Ukrainy, w rzeczywistości w rezultacie, nie doprowadzą do spadku tego poparcia” – powiedział Kułeba.

Jak informowaliśmy, Biały Dom niedawno ogłosił, że dostarczy Tajwanowi broń o wartości 345 mln dolarów w ramach tzw. wypłaty prezydenckiej (drawdown). System ten umożliwia prezydentowi przekazanie broni i sprzętu wojskowego z magazynów amerykańskich sił zbrojnych, bez konieczności aprobaty ze strony Kongresu. Aktualnie, sposób ten jest wykorzystywany w ramach programowego wspierania Ukrainy i na ten cel przeznaczane są konkretne środki.

Z informacji „FT” wynika jednak, że prezydent Joe Biden zamierza wystąpić o dodatkowy budżet dla Ukrainy, zapewniający „zagraniczne fundusze wojskowe”, by wesprzeć w ten sposób Tajwan. Jeśli Kongres wyraziłby na to zgodę, to Tajwan po raz pierwszy otrzymałby broń w ramach takiego programu.

 

W komentarzu dla „FT” Eric Sayers, dyrektor zarządzający firmy konsultingowej Beacon Global Strategies powiedział, że „będzie to historyczny ruch, który sygnalizuje, jak daleko rząd USA jest gotów się posunąć, aby szybko zwiększyć powstrzymywanie w Cieśninie Tajwańskiej”.

Stany Zjednoczone przez kilkadziesiąt lat sprzedawały broń tylko Tajwanowi. Teraz, według Sayersa, Waszyngton stosuje dwa schematy: dostawy z magazynów dzięki „wypłacie prezydenckiej” i zagraniczne fundusze wojskowe. Dodał, że to „z powodzeniem wdraża się na Ukrainie”.

Zwrócono też uwagę, że w opinii zachodnich analityków i komentatorów, nieudana ofensywa wojsk rosyjskich na Ukrainie skłoniła Chiny do zastanowienia się nad perspektywą potencjalnej inwazji na Tajwan. Jednocześnie, USA mają w ten sposób pokazywać innym reżimom, jakie mogą je spotkać konsekwencje, jeśli będą dążyć do rewizji granic i siłowej aneksji terytoriów innych państw.

Analitycy mówią „FT”, że sprawa ma też aspekt polityczny, ponieważ zajmie się nią Kongres. Zach Cooper, ekspert ds. bezpieczeństwa Azji w American Enterprise Institute uważa, że „niektórzy skrajnie prawicowi” kongresmeni Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów, sprzeciwiający się dalszemu finansowaniu wsparcia dla Ukrainy, „będą mieli trudności z odrzuceniem planu Białego Domu, ponieważ popierają pomoc dla Tajwanu”.

Zobacz także: Dostawy broni na Ukrainę stają się kłopotem dla USA – raport Kongresu

Kresy.pl/Europejska Prawda

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply