Ukraina rozpoczęła lokalną produkcję rakiet o zasięgu ponad 640 kilometrów – poinformował w środę The Washington Post.

Jak czytamy w środowym wydaniu The Washington Post, Ukraina rozpoczęła lokalną produkcję rakiet o zasięgu ponad 640 kilometrów. W publikacji podano, że Ukraina potroiła produkcję broni w 2023 roku, a w tym roku ma ona wzrosnąć sześciokrotnie. Ukraina ma także produkować własne moździerze i pociski artyleryjskie radzieckich kalibrów 122 i 152 mm.

Urzędnicy ukraińscy twierdzą, że opracowywane są także systemy i precyzyjne rakiety podobne do amerykańskiego systemu rakiet HIMARS. Ukraińskie firmy obronne starają się także zaspokoić największe potrzeby wojska, tworząc własne 155-milimetrowe pociski według standardów NATO, niezbędne dla systemów artyleryjskich dostarczanych przez zachodnich sojuszników Ukrainy.

Gazeta podaje, że przedstawiciele władz ukraińskich nie mogą podać dokładnych danych dotyczących produkcji ze względów bezpieczeństwa, ale brak odpowiednich funduszy i wystarczającej ilości prochu uniemożliwia ukraińskiemu przemysłowi zwiększenie produkcji.

Jak poinformowała agencja prasowa AP, niemieccy parlamentarzyści odrzucili w czwartek nowy apel opozycji do rządu o wysłanie na Ukrainę rakiet manewrujących dalekiego zasięgu Taurus.

Główny centroprawicowy blok opozycji stara się utrzymać presję w tej sprawie i wykorzystać podziały w trójpartyjnej koalicji Scholza, nawet gdy niemiecki przywódca stara się zatuszować debatę.

Izba niższa parlamentu, czyli Bundestag, odrzuciła wniosek opozycyjnego bloku związkowego większością 495 głosów do 190, przy pięciu wstrzymujących się.

Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Cameron zasugerował, że Niemcy powinny wymienić rakiety Taurus na brytyjskie rakiety Storm Shadows, aby Ukraina mogła zostać wyposażona w broń dalekiego zasięgu.

„Jesteśmy gotowi rozważyć wszystkie opcje, aby osiągnąć maksymalny wpływ na Ukrainę”.

Pomysł Camerona polega na tym, że Niemcy mogłyby dostarczyć Wielkiej Brytanii rakiety Taurus, a rząd brytyjski dostarczyłby Ukrainie dodatkowe rakiety Storm Shadow. „Jesteśmy zdeterminowani, aby w tej kwestii, podobnie jak we wszystkich innych kwestiach, ściśle współpracować z naszymi niemieckimi partnerami, aby pomóc Ukrainie” – powiedział Cameron.

Stwierdził jednak, że „nie chce ujawniać szczegółów i dać znać naszym przeciwnikom, co zamierzamy zrobić”. Cameron odrzucił obawy, że dostawa rakiet manewrujących może doprowadzić do eskalacji wojny na Ukrainie. „Jest absolutnie możliwe nałożenie ograniczeń na użycie tej broni, aby mieć pewność, że nie przyczyni się ona w żaden sposób do eskalacji” – powiedział.

Cameron podkreślił, że Wielka Brytania ufa zapewnieniom Ukrainy i dodał, że Londyn jest zadowolony z osiągniętych porozumień. „W przeciwnym razie nie robilibyśmy tego” – zauważył minister spraw zagranicznych.

Według wyników ankiety instytutu socjologicznego INSA dla gazety Bild am Sonntag, w Niemczech 49% respondentów najnowszego sondażu sprzeciwia się dostarczeniu Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu Taurus. Od głosu wstrzymało się 16% respondentów, a poparło ten pomysł 35% na 1003.

Kresy.pl/The Washington Post

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kasper1
    Kasper1 :

    “W środowym wydaniu The Washington Post, Ukraina rozpoczęła lokalną produkcję rakiet o zasięgu ponad 640 kilometrów. Urzędnicy ukraińscy twierdzą, że opracowywane są także systemy i precyzyjne rakiety podobne do amerykańskiego systemu rakiet HIMARS.” – urzędnicy ukraińscy to mogą twierdzić, że z ukraińskiego lokalnego kosmodromu wystartuje załogowa rakieta której celem będzie księżyc albo nawet Mars i zapewne WaPo o tym też napisze.