Poseł zaznaczył jednocześnie, że jest gotowy startować w wyborach na prezydenta stolicy.
Marek Jakubiak stwierdził: Powaga sytuacji, powaga stanowiska, nakazuje powiedzieć, że jestem gotowy do kandydowania na prezydenta.Zastrzegł jednocześnie: Decyzja jeszcze nie zapadła, natomiast jeśli zapadnie, tam jest kilku kandydatów, którzy w tej chwili są na pierwszych stronach gazet. Czyli mówimy tu o marszałku Tyszce i panu pośle Liroyu. Ale zapewniam państwa, że jeżeli jeden z nas będzie startował, cała reszta będzie tworzyła drużynę, która będzie go wspierała.
Jakubiak w wywiadzie udzielonym RMF FM odniósł się również do wypadku premier Beaty Szydło. Wyraził swoje wątpliwości: Lawinę dyskusji wywołało trzech panów: minister, wiceminister i komendant główny policji. Stworzyli jakąś kuriozalną konferencję prasową: Polacy nic się nie stało, wszystko w porządku, BOR jest w porządku, kierowca był wyspany, tylko pani premier na drzewie. Ja po prostu nie łapię, o co chodzi PiS-owi.
CZYTAJ TAKŻE:
Marek Jakubiak (Kukiz’15): Polska traktuje Ukrainę jak państwo specjalnej troski
Poseł zaznaczył, że działalności Biura Ochrony Rządu jest nie do obrony: BOR jest od przewidywania i zapobiegania tego rodzaju zagrożeniom, które dotyczą premiera rządu polskiego. Jak widzę jaka pani premier jest zadowolona w ostatnim czasie, to mi ręce opadają. Nie można robić samozadowolenia z katastrofy, która mogła doprowadzić do osierocenia Polski
kresy.pl / rmf24.pl / wprost.pl
W odróżnieniu od Polski – w takich np. Chinach partia nadaje awans tym, którzy się sprawdzają w zarządzaniu. Przeglądając stronę klubu K’15 pokazującą listę projektów nazwisko p. Jakubiaka zauważyłem tylko raz, przy projekcie z 2015 roku. Ambicje oderwane od rzeczywistości?
za to Ty nie posiadasz ich wcale… taki szczegół