Ryanair wygrał przetarg Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego i dostanie 33 miliony złotych na “promowanie regionu”. Irlandzkie linie dostaną w istocie dofinansowanie zagranicznych lotów z lotniska w Bydgoszczy.

Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego ogłosił w grudniu ub. roku przetarg na “promocję regionu”. “Promocja” ma trwać przez prawie cztery lata i obejmować przynajmniej pięć tras zagranicznych z lotniska w Bydgoszczy – podkreśla we wtorek portal Obserwator Logistyczny. Irlandzka linia oferuje dokładnie pięć tras zagranicznych z lotniska w Bydgoszczy.

W połowie lutego Ryanair wygrał ten przetarg i teraz dostanie 33 miliony na “promocję”, czyli po prostu na dalszą obsługę tych tras.

Portal Rynek Lotniczy informuje, że okres postępowania przetargowego był wielokrotnie przedłużany. Zwycięzcą zostało konsorcjum Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego i linie lotnicze Ryanair – były one jedynym oferentem. Irlandzkie linie lotnicze otrzymają dokładnie 33 279 978,30 złotych brutto za “promocję regionu”.

“‘Promocja regionu’, czyli po prostu dofinansowanie lotów zagranicznych do i z Bydgoszczy, będzie kosztować podatników około 8 874 660,68 złotych rocznie, czyli około 739 555,07 złotych miesięcznie” – wskazuje Obserwator Logistyczny.

“Czy rzeczywiście te wielomilionowe dotacje przynoszą oczekiwane korzyści dla społeczności lokalnych? Czy naprawdę wpływają na wzrost turystyki i rozwój gospodarczy regionów, czy może to jedynie chwilowy efekt, który nie przekłada się na trwałe korzyści?” – pyta portal.

Medium podkreśla, że dofinansowywanie tanich linii lotniczych może prowadzić do niezdrowej konkurencji oraz negatywnego wpływu na stabilność rynku.

Opisywane informacje wywołały falę krytycznych komentarzy w sieci.

“To jest absolutny skandal i patologia trawiąca polski rynek lotniczy” – podkreśla Maciej Wilk, ekspert ds. lotnictwa, dyrektor operacyjny kanadyjskich linii lotniczych Flair Airlines, wcześniej związany z PLL LOT.

33 mln zł dopłaty z kasy samorządu @LubieTuByc za “promocję regionu“, a w istocie ukryta pomoc publiczna dla Ryanaira aby tylko łaskawie zgodził się na kontynuację lotów z Bydgoszczy do Londynu, Bristolu, Birmingham i Dublina w łącznej liczbie 15 rotacji tygodniowo (czyli 2 / dzień) W przeliczeniu na jedną rotację samolotu Ryanair otrzymywać będzie 60 PLN na fotel, czyli blisko 11,400 PLN za każdą operację w dwie strony. To około 12-15% wszystkich kosztów operacyjnych linii lotniczej” – dodaje. 

Jak wskazuje, “oczywiście port lotniczy udziela również zniżek – na samej opłacie pasażerskiej Ryanair uzyskuje około 6 mln PLN rocznie. W tym czasie port lotniczy co roku ponosi stratę finansową w wysokości ok. 10 mln PLN, przewożąc zawrotne 360 000 pasażerów rocznie”.

“Cytując klasyka: ‘Polacy polubili latanie bezpośrednie. Musimy wykorzystać potencjał 15 polskich lotnisk regionalnych‘” – pisze Wilk, odnosząc się do argumentacji przeciwników projektu CPK, dotyczącej rzekomego “zagrożenia potencjału lotnisk regionalnych”.

Zobacz: Żukowska: Wiele grup interesów nie chce powstania CPK

“Port regionalne siłą napędową, która przyciąga linie lotnicze chcące latać na cały świat (sarkazm)” – wskazał z kolei Filip Lamański, redaktor Obserwatora Gospodarczego i Logistycznego.

Może zrobimy petycję o przeprowadzenie audytu ile RYANAIR dostał w Polsce DOTACJI przez ostatnie 20 lat? Wycena kontraktów na promocję, zaniżonych opłat lotniskowych, dotacji do utrzymania i remontów nierentownych lotnisk na których operuje? Kto za?” – napisał na platformie X Andrzej Banucha.

Czytaj także: Austriacy budują megalotnisko. “Wykorzystują czas dyskusji nad CPK i budują”

obserwatorlogistyczny.pl / rynek-lotniczy.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply