W Tajlandii pociąg wjechał z wypełniony pasażerami autobus. Wypadek pociągnął za sobą kilkanaście ofiar śmiertelnych.

Do wypadku doszło na w prowincji Cha Choeng Sao dwie godziny drogi od stolicy kraju – Bangkoku. Pociąg wjechał w autobus pełen pasażerów. Na skutek kolizji, do której doszło około godziny 8 czasu lokalnego, zginęło 17 osób a 29 zostało rannych, podał portal telewizji Al Jazeera. Według doniesienia liczba ofiar może wzrosnąć.

Uderzywszy w autobus pociąg wlókł go przez pewien odcinek trasy. Znaczyły ją porozrzucane ciała oraz rzeczy należące do pasażerów. Al Jazeera przypomina, że takie tragiczne wypadki lokomocyjne nie należą w Tajlandii do rzadkości. W 2018 r. Tajlandia znalazła się drugim miejscu na świecie pod względem liczby ofiar wypadków drogowych. Przyczyniły się do nich kiepskie drogi, ale też zachowanie samych kierowców, przekraczanie przez nich dozwolonej prędkości czy prowadzenie samochodu po spożyciu alkoholu. Większość ofiar stanowili w motocykliści i kierowcy innych jednośladów, ale w najbardziej krwawym wypadku w tymże roku zginęło w Tajlandii 18 osób, po tym gdy autobus wypadł z drogi i uderzył w drzewo.

Na przełomie 2018 i 2019 r., w dniach 27 grudnia-2 stycznia w około 4 tys. wypadkach drogowych zginęło w Tajlandii aż 500 osób. Główną przyczyną było spożycie alkoholu przez Tajlandczyków siadających za kierownicę.

Czytaj także: Pijani Ukraińcy sprawcami wypadków drogowych. Jeden z nich potrącił policjanta

aljazeera.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply