Instytut Pamięci Narodowej przygotował pozew cywilny przeciw czołowej dziennikarce NBC News Andrei Mitchell za słowa, że powstańcy w warszawskim getcie “walczyli przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”. IPN domaga się sprostowania tych słów na wizji.

IPN przygotował pozew cywilny przeciw czołowej amerykańskiej dziennikarce MSNBC i NBC News Andrei Mitchell, która w relacji z niedawnej konferencji bliskowschodniej w Warszawie powiedziała, że powstańcy w warszawskim getcie “walczyli przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”. Poinformował o tym w rozmowie z „Gościem Niedzielnym” szef IPN Jarosław Szarek.

„Nie uznajemy jej sprostowania na Twitterze. Nieprawdziwą informację przekazała w relacji, którą śledziły miliony ludzi na całym świecie. Domagamy się sprostowania na wizji, a więc w miejscu, gdzie kłamliwa informacja została podana podkreślił” – powiedział Szarek w wywiadzie na łamach nowego numeru „GN”. Prezes IPN dodał, że “uległość jest drogą ku kapitulacji”.

 

Ponadto, dr Szarek ostro skomentował publikację pt. “Dalej jest noc”, wydaną przez działające przy PAN Centrum Badań nad Zagładą Żydów:

„Byłem zaskoczony skalą manipulacji, nierzetelności czy wręcz nieprawdy, jakich dopuścili się autorzy recenzowanej pracy (m.in. prof. Barbara Engelking i prof. Jan Grabowski)”.

Wiceprezes IPN Mateusz Szpytma już wcześniej mówił, że Instytut domaga się od MSNBC sprostowania słów dziennikarki. Zapowiadał, że jeśli stacja odmówi sprostowania, to IPN skieruje do sądu pozew cywilny „w ramach nowej ustawy sprzed roku o zmianie w Instytucie Pamięci Narodowej”. Zdaniem wiceprezesa IPN słowa Mitchell świadczą o „olbrzymiej niewiedzy na temat historii”. Jak mówił, relacja MSNBC została przyjęta w IPN z „wielkim zdziwieniem i rozczarowaniem”.

Przeczytaj: Ambasada RP i IPN reagują na słowa amerykańskiej dziennikarki o „polskim i nazistowskim reżimie”

Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu zawiadomienie do prokuratury Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście o możliwości popełnienia przestępstwa przez Andreę Mitchell złożył poseł Kukiz’15 Tomasz Rzymkowski. Zdaniem posła, dziennikarka mogła dopuścić się znieważenia narodu polskiego (art. 133 Kodeksu karnego) i zaprzeczać zbrodniom nazistowskim (art. 55 Ustawy o IPN). Grozi za to kara do 3 lat więzienia.

„Polska musi być państwem poważnym, a państwa poważne reagują szybko, zdecydowanie i bezwzględnie na szkalowanie własnego narodu” – oświadczył Rzymkowski. Zdaniem posła K’15, prokuratura w takiej sprawie powinna działać z urzędu i dziwi się, że wcześniej nie podjęto żadnych działań. Uważa, że powodem takiej bezczynności jest to, że „mamy bardzo słabe państwo”, które „boi się reakcji międzynarodowej”.

Jak pisaliśmy, podczas swojej relacji na żywo, która w dużej części odnosiła się do kwestii polityki wewnętrznej Stanów Zjednoczonych, Mitchell mówiła o tym, że wiceprezydent Pence wraz z małżonką podczas swojej wizyty w Polsce odwiedzą miejsce pamięci poświęcone powstaniu Żydów w getcie warszawskim z 1943 roku, prawdopodobnie mając na myśli Pomnik Bohaterów Getta. Wyjaśniając widzom, czym było powstanie w getcie, Mitchell powiedziała, że było to „powstanie polskich Żydów w warszawskim getcie w 1943 roku przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”. Słowa te nie zostały w żaden sposób sprostowane ani przez Mitchell, ani przez dziennikarkę w studio w USA. Jak wskazywał Paweł Burdzy, polski dziennikarz mieszkający w USA, Mitchell nie jest „zwykłą dziennikarką NBC News” , lecz szefową Działu Zagranicznego tej stacji, czołową dziennikarką USA.

Dopiero po pewnym czasie Mitchell przeprosiła za „nieszczęśliwą niedokładność” ws. opisu powstania w getcie warszawskim i napisała, że „polski rząd nie był zaangażowany w te przerażające czyny”. Zaznaczmy, że nastąpiło to dopiero wówczas, gdy sprostowania od NBC i MSNBC zażądał Światowy Kongres Żydów. Dziennikarka jest Amerykanką pochodzenia żydowskiego, podobnie jak jej mąż, były szef FED Alan Greenspan.

Gosc.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • Aelian
      Aelian :

      Dokladnie. Wybory nadchodza zatem trzeba odkurzyc patriotyczne slogany i cos tam zrobic aby pokazac jakie to patrioty zasiadaja w sejmie. A po wyborach wszytko wroci no antypolskiej normy. Gdy zydowka zaczela klamac trzeba bylo natychmiast odebrac jej akredytacje!!!

  1. zefir
    zefir :

    Tzw Centrum Badań nad Zagładą Żydów przy PAN należy zlikwidować! Z gratkami-grantami finansowymi dla Żydów ,od polskicch podatników,pilnie należy skończyć! Bez tego będziemy durnymi ćwokami narzekającymi na siebie.