Andrea Mitchell, znana amerykańska dziennikarka i główna korespondentka zagraniczna amerykańskiej stacji NBC News podczas relacji z Warszawy powiedziała, że powstanie polskich Żydów w warszawskim getcie było skierowane przeciwko „polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”.

W środę wizytę Mike’a Pence’a w Warszawie oraz organizowany przez Polskę i USA szczyt ws. bliskiego wschodu relacjonowała Andrea Mitchell, znana amerykańska dziennikarka, główna korespondentka zagraniczna NBC News oraz główna prowadząca programu tej stacji.

Podczas swojej relacji, która w dużej części odnosiła się do kwestii polityki wewnętrznej Stanów Zjednoczonych, na żywo mówiła o tym, że wiceprezydent Pence wraz z małżonką podczas swojej wizyty w Polsce odwiedzą miejsce pamięci poświęcone powstaniu Żydów w getcie warszawskim z 1943 roku, prawdopodobnie mając na myśli Pomnik Bohaterów Getta. Wyjaśniając widzom, czym było powstanie w getcie, Mitchell powiedziała, że było to „powstanie polskich Żydów w warszawskim getcie w 1943 roku przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”. Słowa te nie zostały w żaden sposób sprostowane ani przez Mitchell, ani przez dziennikarkę w studio w USA.

Wypowiedź na nagraniu od 16:10.

Na słowa dziennikarki zwrócił uwagę w mediach społecznościowych Alex Storozynski, prezes Fundacji Kościuszki:

„Hmm, Andrea Mitchell uważa, że powstanie w polskich Żydów w Getcie Warszawskim było skierowane przeciwko „polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”. Hmm, nie NBC. Było przeciwko niemieckiej armii, która przez 6 lat okupowała Polskę, jednocześnie prowadząc Holokaust”.

Storozynski wezwał też stację do publicznych przeprosin.

Z kolei Paweł Burdzy, polski dziennikarz mieszkający w USA wyjaśnił, szczególnie Polakom niezorientowanym w tematyce amerykańskich mediów, że powaga sprawy wynika z tego, że to niebyła „zwykła dziennikarka NBC News”.

To Andrea Mitchell, top amerykańskiego dziennikarstwa telewizyjnego, szefowa Działu Zagranicznego NBC!” – podkreślał Burdzy. Dodał, że jest ona obecną żoną Alana Greenspana, byłego wieloletniego szefa Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych (FED). Część komentatorów zwracała uwagę, że dziennikarka sama jest pochodzenia żydowskiego.

Jak dotąd, w żadnym miejscu nie ukazało się sprostowanie czy przeprosiny – ani ze strony Mitchell, ani jej stacji NBC News.

Przeczytaj także: Netanjahu w Warszawie: Izrael i kraje arabskie chcą przybliżyć swój wspólny interes – wojnę z Iranem

Jak informowaliśmy, wtorek do Polski przybył z wizytą sekretarz stanu USA, Mike Pompeo, który wcześniej złożył wizytę na Węgrzech. Wystąpił na wspólnej konferencji prasowej z szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem. Po czasie zaczęto jednak zwracać uwagę, że nie wszystkie ważne fragmenty wystąpienia szefa amerykańskiej dyplomacji w Warszawie zostały dokładnie zrelacjonowane. Dotyczy to przede wszystkim relacji Polskiej Agencji Prasowej, na którą powoływały się potem liczne media.

Pełną wersję zapisu konferencji Czaputowicza i Pompeo zamieścił, w wersji angielskiej, Departament Stanu USA. Wynika z niego, że PAP dokonał daleko idącego skrótu wypowiedzi amerykańskiego polityka. Wyraźnie mówił bowiem wzywaniu Polski do opracowania kompleksowej ustawy ws. restytucji mienia żydowskiego. W dokumencie na stronie Departamentu Stanu zacytowano następujące słowa sekretarza stanu USA:

„Doceniamy też znaczenie rozwiązywania niezałatwionych [oryg. outstanding – red.] kwestii z przeszłości i wzywam moich polskich kolegów, by poczynili postępy w zakresie kompleksowego ustawodawstwa o restytucji mienia prywatnego dla tych, którzy utracili swoją własność w czasach Holokaustu”.

Później, w kolejnym wątku, Pompeo wspomniał o Blaichmanie, „mężnym żydowskim partyzancie w Polsce, który ryzykował życie by dać opór nazistowskiej machinie wojennej”. Zaznaczył, że po wojnie osiedlił się on w USA i przedstawił go jako przykład polskich dążeń do zachowania polskości.

Należy jednak zaznaczyć, że Franciszek Blaichman był też funkcjonariuszem stalinowskiego aparatu opresji w Polsce. Po II wojnie światowej pracował w UB, m.in. jako po. kierownika Wydziału Więzień i Obozów kieleckiego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Do USA wyemigrował na początku lat 50. XX wieku. Ponadto, w czasie wojny jego oddział ściśle współpracował z partyzantką komunistyczną, a według Tadeusza Płużańskiego, jego oddział był w istocie bandą rabunkową, zwalczaną przez polskie podziemie. Blaichman w swoich wspomnieniach przyznał, że jego grupa zamordowała dwóch żołnierzy AK.

Przeczytaj więcej: Pompeo wzywa Polskę do opracowania ustawy ws. restytucji mienia żydowskiego, stawia za wzór funkcjonariusza UB

twitter.com / NBC News / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    “szefowa Działu Zagranicznego NBC” – teraz Gliński i inne prostytutki tego typu powiedzą, że to sukces PiS, że tak znana dziennikarka raczyła o Polsce wspomieć. No i w pewnym stopniu mozna by sie zgodzić, ale słowo sukces trzeba by zastąpić słowem “wina”.