30 sierpnia funkcjonariusze z Placówki SG w Łodzi zakończyli czynności kontrolne w jednej z łódzkich agencji zatrudnienia, którą prowadził 40-letni obywatel Gruzji. Ujawniono liczne nieprawidłowości.

Okazało się, że chociaż od czerwca 2022 r. przedsiębiorca zarejestrował 1647 oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcom w łódzkim urzędzie pracy, to żaden z cudzoziemców pracy nie podjął.

Kontrolą legalności zatrudnienia cudzoziemców objęto ponad 1600 cudzoziemców, obywateli Gruzji i Białorusi. W jej wyniku, funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Łodzi ustalili, że choć przedsiębiorca powinien w terminie 7 dni od dnia planowanego rozpoczęcia pracy przez cudzoziemca powiadomić o tym fakcie urząd pracy, obywatel Gruzji nie dopełnił tego obowiązku. Dlatego wobec niego zostaną podjęte odpowiednie czynności służbowe związane z podejrzeniem popełnienia wykroczenia, za które grozi wysoka kara grzywny.

Regularnie informujemy o licznych nieprawidłowościach stwierdzanych podczas kontroli pracy cudzoziemców na terytorium Polski.

W ub. tygodniu pisaliśmy, że nawet 30 tys. zł grzywny grozi przedsiębiorcy prowadzącemu jedną z elbląskich agencji pracy. Funkcjonariusze SG zweryfikowali zatrudnienie 221 osób. Ustalili, że w 20 przypadkach agencja dopuściła się nielegalnego powierzania pracy. Zatrudnienie nastąpiło bez wymaganego zezwolenia lub bez zawarcia w wymaganej formie umowy o pracę.

Analizując dokumentację, strażnicy graniczni stwierdzili również, że w 52 przypadkach pracodawca nie powiadomił pisemnie w wymaganym terminie właściwych urzędów o podjęciu bądź niepodjęciu pracy przez cudzoziemców.

Ponadto w dwóch przypadkach pracodawca przekazał urzędom nieprawdziwe informacje. Straż Graniczna sporządzi i prześle do sądu wniosek o jego ukaranie. Odpowiedzialność poniosą także cudzoziemcy, którzy (pracując bez zezwoleń) naruszyli przepisy ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Jak informowaliśmy, tydzień wcześniej funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Łodzi zakończyli czynności kontrolne w jednej z agencji pracy prowadzonej przez 39-letnią obywatelkę Ukrainy. Kontrola również wykazała poważne naruszenia w zakresie zatrudniania cudzoziemców z Azji i Afryki na terytorium Polski.

W 436 przypadkach pracodawca (w tym przypadku agencja pracy) nie dopełniła obowiązku powiadomienia wojewody o niestawieniu się do pracy i tym samym o niepodjęciu zatrudnienia przez cudzoziemców, którym takie zezwolenia zostały wydane.

Tam, gdzie obok Polaków najczęściej pracowali Ukraińcy, teraz przybywa imigrantów z Azji i Afryki – pisze „Rzeczpospolita”.

Takie obserwacje potwierdzają też najnowsze dane Eurostatu. Wynika z nich, że coraz więcej Ukraińców wyjeżdża do innych państw: do Kanady, Hiszpanii czy Niemiec. Przywołuje też dane, według których na koniec czerwca br, w Niemczech mieszkało ponad 1,3 mln uchodźców z Ukrainy, podczas gdy w Polsce ich liczba spadła do niespełna 978 tys.

Dodajmy, że w lutym br. MSWiA informowało, że w Polsce mieszka około 1,3 mln uchodźców z Ukrainy. Z kolei według opisywanego w maju raportu dla KPRM w naszym kraju mieszkało wówczas 1,5 mln ukraińskich uchodźców. Z tej liczby, 45 proc. planowało po zakończeniu wojny zostać w Polsce kilka lat lub przynajmniej rok, 6 proc. zamierzało się u nas osiedlić, a 1/3 chciała jak najszybciej wrócić na Ukrainę.

Tam, gdzie obok Polaków najczęściej pracowali Ukraińcy, teraz przybywa imigrantów z Azji i Afryki – pisze „Rzeczpospolita”.

Takie obserwacje potwierdzają też najnowsze dane Eurostatu. Wynika z nich, że coraz więcej Ukraińców wyjeżdża do innych państw: do Kanady, Hiszpanii czy Niemiec. Przywołuje też dane, według których na koniec czerwca br, w Niemczech mieszkało ponad 1,3 mln uchodźców z Ukrainy, podczas gdy w Polsce ich liczba spadła do niespełna 978 tys.

Dodajmy, że w lutym br. MSWiA informowało, że w Polsce mieszka około 1,3 mln uchodźców z Ukrainy. Z kolei według opisywanego w maju raportu dla KPRM w naszym kraju mieszkało wówczas 1,5 mln ukraińskich uchodźców. Z tej liczby, 45 proc. planowało po zakończeniu wojny zostać w Polsce kilka lat lub przynajmniej rok, 6 proc. zamierzało się u nas osiedlić, a 1/3 chciała jak najszybciej wrócić na Ukrainę.

Kresy.pl / strazgraniczna.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply