Władzom rosyjskim udało się zapobiec załamaniu gospodarczemu, które groziło krajowi po wprowadzeniu w 2022 r. bezprecedensowych sankcji, stwierdził rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

Pieskow w wywiadzie dla programu „Moskwa. Kreml. Putin”, którego fragment przytoczyła w niedzielę agencja informacyjna TASS. „Istniało ryzyko załamania, naprawdę musieliśmy zmobilizować wszystkie zasoby i siły wewnętrzne, aby zapobiec temu załamaniu” – powiedział przedstawiciel Kremla.

Jak przekonywał – “żaden kraj na świecie nigdy nie stanął przed takim ciosem i teoretycznie żaden kraj na świecie nie jest w stanie [go] wytrzymać.”

„Dzięki odstatecznie wnikliwym i mądrym decyzjom władz kraju, dzięki tytanicznej pracy rządu udało się wypłaszczyć trend, ustabilizować, a potem w sposób zupełnie nieoczekiwany wejść na trajektorię wzrostu” – kontynuował Pieskow. Jego zdaniem wzrost rosyjskiej gospodarki nie wyniesie w bieżącym roku 2 proc., jak przewidywała Komisja Europejska, ale prawie 3 proc.

“To sugeruje, że nadal mamy bardzo duży potencjał, który w okresie maksymalnej mobilizacji i wewnętrznego pozbierania się pozwala nam stawić czoła wszelkim ciosom. Teraz, oczywiście, zadaniem jest utrzymanie tego tempa wzrostu. 3 proc. to za małe tempo wzrostu, musi być wyższe, wszyscy to rozumieją, trzeba wypełnić wiele luk” – przekonywał Pieskow.

W październiku Międzynarodowy Fundusz Walutowy podniósł swoją prognozę wzrostu PKB Rosji w roku bieżącym z 1,5 proc. do 2,2 proc., jako powód przywołując „znaczny bodziec fiskalny, silne inwestycje i prężną konsumpcję w kontekście ciasnego rynku pracy”

Czytaj także: Unią Europejska chce wstrzymać strumień tankowców z rosyjską ropą

tass.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply