MFW zmieniał prognozę dotyczącą Produktu Krajowego Brutto Rosji i Ukrainy. Fundusz ocenia, że oba państwa osiągną w bieżącym roku wzrost gospodarczy.
MFW podniósł swoją prognozę wzrostu PKB Rosji w roku bieżącym z 1,5 proc. do 2,2 proc., jako powód przywołując „znaczny bodziec fiskalny, silne inwestycje i prężną konsumpcję w kontekście ciasnego rynku pracy”, przytoczył w środę portal Business Insider.
Fundusz polepszył również prognozę wzrostu ukraińskiej gospodarki o 5 punktów procentowych do 2 proc. Jak uzasadniła kontrolowana przez Amerykanów instytucja lepsza prognoza wynika z silniejszego niż oczekiwano popytu i gwałtownego spadku inflacji, która rok do roku spadła na Ukrainie z 27 proc. do 7 proc.
Jeśli przewidywania MFW się sprawdzą, obie gospodarki będą cieszyć się odbiciem po latach spadku, szczególnie dużym na Ukrainie po rozpoczęciu wojny na pełną skalę w 2022 r.
Kraje zachodnie nałożyły sankcje na Rosję jeszcze w 2014 r. po aneksji Krymu. Znacznie rozszerzyły je po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę na pełną skalę, zamrażając połowę rosyjskich rezerw finansowych, wprowadzając embargo na obrót wieloma dobrami i górny pułap na cenę nabywanej rosyjskiej ropy, próbując odciąć Rosjanom przychody z eksportu.
Moskwa zareagowała zwiększeniem wydatków na obronność w ramach przygotowań do długiego, przeciągającego się konfliktu, co pomogło wesprzeć jej gospodarkę. W dodatku pułap na ceny ropy nie jest przestrzegany przez czołowych nabywców niezachodnich. Pod koniec roku USA, Unia Europejska i ich sojusznicy ustalili pułap o wartości 60 dolarów za baryłkę, tymczasem według ekspertów Rosjanie sprzedają swoją ropę na światowych rynkach średnia za około 70 dolarów za baryłkę.
Czytaj także: Zełenski zapowiada przestawienie gospodarki na “tory wojenne”
businessinsider.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!