Dziś, w sobotę 19 stycznia 2019 r., odbędą się uroczystości pogrzebowe zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wczoraj wieczorem odprawiono Mszę św. żałobną. Trwa żałoba narodowa.

W piątek wieczorem przez Gdańsk przeszedł kondukt pogrzebowy z trumną zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wyruszył on z Europejskiego Centrum Solidarności trasą przez miejsca związane z różnymi momentami życia Adamowicza. Poza żoną i córkami zmarłego, w kondukcie szli m.in. szef Rady Europejskiej Donald Tusk oraz były marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, a także tłumy gdańszczan i osób przybyłych na uroczystości. Ich liczbę szacowano nawet na kilkaset tysięcy.

Do bazyliki Mariackiej, gdzie pod przewodnictwem metropolity gdańskiego abpa Sławoja Leszka Głódzia odprawiono Mszę św. żałobną, trumnę z ciałem prezydenta Gdańska wnieśli prezydenci sześciu polskich miast: Warszawy – Rafał Trzaskowski, Sopotu – Jacek Karnowski, Gliwic – Zygmunt Frankiewicz, Lublina – Krzysztof Żuk oraz Poznania – Jacek Jaśkowiak, a także były prezydent Wrocławia – Rafał Dutkiewicz.

 

Homilię wygłosił bp Zbigniew Zieliński. – Logika miłości chrześcijańskiej pokazuje, że jedynym sposobem na wyjścia z błędnego koła, odpłacania złem za zło, jest zasada: Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj. Zła nie zwycięża się złem, bowiem zamiast pokonać zło, zostaje się przez nie pokonanym. Logika chrześcijańska prowadzi nas od miłości do nadziei. Chrześcijanie, ludzie dobrej woli, nadziei tej nie powinni ukrywać, lecz dawać jej wyraz swym postępowaniem – mówił bp Zbigniew.

Wcześniej w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej spotkało się kilkuset prezydentów, burmistrzów i radnych z całego kraju, by wziąć udział w Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Ogólnym Związku Miast Polskich i upamiętnić zamordowanego Pawła Adamowicza. Głos zabierali prezydenci różnych polskich miast.

Pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz w swoim wystąpieniu zaznaczyła, że przed śmiercią Adamowicz chciał podjąć inicjatywę na rzecz upamiętnienia 30. rocznicy wyborów czerwcowych 1989 roku, jako symbolu idei wolnej Polski. Zwróciła też uwagę, że Paweł Adamowicz przywiązywał szczególne znaczenie „do obrony konstytucji i niezależności władzy sądowniczej” i stąd „przewodził protestom w obronie ładu politycznego III Rzeczpospolitej”. Dulkiewicz przyznała, ze dostrzegał jej ułomności, ale „traktował ją jako spełnienie marzeń tych wszystkich, którzy nie raz oddali życie, ale walczyli o wolną od władzy komunistycznej władzy w latach 70. i 80.”. Odczytała też list do samorządowców, przygotowany przez Adamowicza przed śmiercią, wzywający do wspólnego uczczenia rocznicy 4 czerwca, wobec której, jak napisał, „rząd PiS odwraca się ostentacyjnie plecami”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek mówił m.in., że opłakujemy i „przypominamy wielkiego Polaka, patriotę, prezydenta miasta, który po prostu został zabity przez niesionego nienawiścią mordercę”. – Czy nasze przyzwyczajenia, przyzwolenie na język już wojny, nie debaty, język, który dzieli nie tylko politycznie, ale dzieli rodziny, bliskich, przyjaciół w sposób tak dramatyczny – czy jesteśmy w stanie to zmienić? – pytał. – Co możemy zrobić, żeby nienawiść ustąpiła roztropnej debacie, trosce nawet wtedy, kiedy się z kimś nie zgadzam? Proszę, byśmy poszukali odpowiedzi na to pytanie. Mamy ważne wyzwanie przed sobą w tych naszych małych ojczyznach, byśmy nie godzili się na język nienawiści. Nie zrzucajmy odpowiedzialności jedni na drugich, mówiąc: “Niech oni coś zrobią”.

Z kolei prezydent Sopotu Jacek Karnowski nawiązywał do sierpnia 1980 roku i ówczesnych postulatów przestrzegania konstytucji, a także wolności słowa i publikacji. Zaznaczył, że na posiedzeniu Związku Miast Polskich postanowiono przygotować rezolucję „żeby przywrócić prawdziwość mediom publicznym”. – Wszyscy wiemy, jak ważne są niezależne sądy, niezależna prokuratura, trójpodział władzy czy wolne media – powiedział Karnowskiego. Dodał, że warto zachować “testament” Adamowicza “o tym, by Polska była wolna, solidarna i otwarta na wszystkich ludzi”, w tym również „na tych, którzy uciekają przed wojną czy biedą”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Uroczystości pogrzebowe śp. Pawła Adamowicza rozpoczną się w sobotę w południe. Wezmą w nich udział przedstawiciele władz Polski, na czele z prezydent Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim, a także m.in. szef RE Donald Tusk, wszyscy żyjący byli prezydenci RP, część byłych premierów oraz burmistrzowie Rotterdamu, Hamburga, Lipska i Bremy. Urna ze skremowanym w nocy ciałem zamordowanego zostanie złożona w bazylice Mariackiej.

Od godz. 17:00 w piątek do godz. 19:00 w sobotę obowiązuje zarządzona przez prezydenta Dudę żałoba narodowa po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska. W tym czasie flagi państwowe będą opuszczone do połowy masztu.

Paweł Adamowicz był prezydentem Gdańska od 1998 roku. W niedzielę został zaatakowany przez nożownika. Mimo kilkugodzinnej operacji Adamowicz zmarł w poniedziałek w wyniku odniesionych ran.

Gosc.pl / rmf24.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Ta zbiorowa egzaltacja pogrzebem ś.p. Adamowicza to jakiś fenomen socjologiczny. Ja rozumiem, psychopata zamordował człowieka, należy się szacunek i zaduma nad tym co się stało, ale trzeba zachować proporcje. Wygląda na to, że przesada a czasem wręcz nadęty patos wprowadzone smoleńskimi miesięcznicami weszły na stałe jako element kultury narodowej. Ale czy to dobrze?