Stephen Miller, doradca prezydenta Donalda Trumpa, udzielił wywiadu CNN, w którym bronił decyzji o wycofaniu wojsk amerykańskich z Syrii i Afganistanu.

W odniesieniu do odejścia James’a Mattisa ze stanowiska sekretarza obrony i protestów, jakie ten ruch wzbudził wśród polityków i dziennikarzy, Miller zauważył, że „Te media, które reagują w sposób histeryczny na odejście na emeryturę James’a Mattisa, to w wielu przypadkach te same media, które zachęcały nasz naród do pójścia na wojnę z Irakiem, ktora okazała się całkowitą katastrofą. Ten prezydent został wybrany po to, aby naprawić nasza politykę zagraniczną po tylu zmarnowanych latach.”

Miller podkreślił, że przed Trumpem, Stany Zjednoczone „popełniały błąd za błędem, w Iraku, w Afganistanie, w Libii i nie służyło to naszemu interesowi narodowemu”. To doprowadziło do tego, jak stwierdził Miller, że Bliski Wschód stał się „bardziej niestabilny i bardziej niebezpieczny”.

Miller przypomniał, że Państwo Islamskie jest wrogiem Rosji i Syrii i że to te kraje powinny teraz wziąć na siebie odpowiedzialność za walkę z ugrupowaniem terrorystycznym. „Mamy pozostać w Syrii z pokolenia na pokolenie, przelewając amerykańską krew, aby walczyć z wrogami tych krajow?” – pytał.

Na uwagę prowadzącego wywiad Wolfa Blitzera, że Państwo Islamskie może się odbudować, Miller odparł: „Kiedy naród amerykański wyraził chęć brania udziału w każdej wojnie, w każdym miejscu, po każdej stronie każdego konfliktu na całej Ziemi?”

kresy.pl / cnn

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz