Nowy minister sprawiedliwości Adam Bodnar chce sprawdzić, czy w sprawie posła Grzegorza Brauna “nie było pobłażliwości” w prokuraturze.
We wtorek poseł Konfederacji Grzegorz Braun zgasił gaśnicą proszkową zapalone w Sejmie świece Chanukowe. “Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego, talmudycznego kultu na terenie Sejmu RP!” – oświadczył Braun. Marszałek Szymon Hołownia wykluczył go z obrad i zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury. W środę rano rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna przekazał, że śledztwo przeciw posłowi zostało wszczęte z urzędu.
Od Brauna odciął się jego klub poselski. W opublikowanym oświadczeniu poinformowano, że Klub Poselski Konfederacja przyjął uchwałę, potępiającą zachowanie swojego posła. Votum separatum zgłosił poseł Włodzimierz Skalik z partii Brauna, Konfederacja Korony Polskiej. Lewica złożyła z kolei wniosek o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu.
W środę minister sprawiedliwości Adam Bodnar odniósł się do wczorajszego wydarzenia, a także do przerwania przez posła Brauna w marcu 2023 roku wykładu Jana Grabowskiego, znanego m.in. z publikowania nieprawdziwych informacji na temat rzekomo masowego udziału Polaków w mordowaniu Żydów.
“Szczególnie atak w czasie wykładu prof. Jana Grabowskiego w Niemieckim Instytucie Historycznym w Warszawie. Myślę, że to jest ten moment, gdy trzeba do tych spraw wrócić, sprawdzić, co się z nimi działo w prokuraturze, czy nie było pobłażliwości w stosunku do tego, co robił poseł Braun” – stwierdził, cytowany przez Onet.
“Są to czyny nienawistne na tle religijnym, przeszkadzanie w akcie religijnym” – oświadczył, odnosząc się do wtorkowego zdarzenia. “Dodatkowo doszło do ataku na osoby, które w tych obrzędach uczestniczyły. Mam sygnały, że klarnecista został poszkodowany. Z tego, co wiem, prokuratura w Warszawie wszczęła śledztwo w tej sprawie” – powiedział.
Czytaj: Adam Bodnar porównał Polaków do oswojonych zwierząt
Zobacz też: Bodnar dla niemieckich mediów: UE powinna być bardziej stanowcza względem Polski
wiadomosci.onet.pl / Kresy.pl
Od kiedy sejm to miejsce na religijne rytuały?
A jeśli jest, to może powinno się zaczynać obrady od mszy świętej, w końcu większość posłów to katolicy, czyż nie?
Bodnar mający ukraińskie korzenie będzie chciał uwalić Brauna.