Zakup LNG od Stanów Zjednoczonych został zrealizowany, poinformował minister energetyki Mołdawii Victor Parlicov. Prozachodni liberalny rząd Moławii stara się obyć bez Gazpromu.

“Było dla nas kilka symbolicznych elementów – był to pierwszy tankowiec, który rozładował się w nowym terminalu w Alexandroupolis w Grecji. Miło było nam porozumieć się z Grekami, że możemy frachtować część tego ładunku. Był to próbny zakup gazu, był on potrzebny do przetestowania mechanizmu dostaw” – minister powiedział w czwartkowym wywiadzie telewizyjnym, potwierdzając, że w dniach 1–2 kwietnia konsumenci w Mołdawii korzystali ze skroplonego gazu dostarczanego ze Stanów Zjednoczonych do Grecji.

Zapytany o cenę tego gazu, odrzucił twierdzenia, że ​​jest on znacznie droższy od gazu dostarczanego przez Gazprom. “Nie mogę podać cyfry, bo warunki kontraktu na to nie pozwalają. Cena Gazpromu w kwietniu wynosi około 326 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Ten zakup jest zbliżony do tej ceny, ale jest nieco wyższy. Niewiele wyższy. Jednak w tym przypadku cena nie była istotna. To jest sprawa drugorzędna. Naszym głównym zadaniem było zbadanie funkcjonowania terminalu, warunków rozładunku i procesu rezerwacji slotów” – powiedział Parlicov, którego zacytowała rosyjska agencja informacyjna Interfax.

LNG z USA kupił państwowy koncern Energocom na podstawie podpisanej rok temu umowy z grecką spółką DEPA. Pełniący obowiązki dyrektora Energocomu Victor Bynzar powiedział, że w dniach 1-2 kwietnia spółka zakupiła z portu w Alexandroupolis około 2,6 mln m sześc. gazu. Nie podał ceny dostawy, mówiąc tylko, że jest konkurencyjna.

We wrześniu 2021 r. skończył się kontrakt mołdawskiego operatora z Gazpromem. Strony nie mogły dojść do porozumienia w sprawie nowego, w związku ze znacznym podniesieniem ceny przez Rosjan. Władze Mołdawii zareagowały wprowadzeniem stanu wyjątkowego, szybkim zakupem niewielkiej ilości „błękitnego paliwa” od Polski. W październiku Modławii i Rosjanom udało się osiągnąć kompromis i podpisano nowy kontrakt. Do kolejnych komplikacji doszło już na początku 2023 roku.

Mołdawia od 3 grudnia 2022 r. zużywała tylko gaz zakupiony przez państwowe przedsiębiorstwo Energocom na giełdzie i magazynowany w Rumunii i na Ukrainie. Prozachodni rząd Partii Działania i Sprawiedliwości (PAS) podejmuje działania na rzecz pozyskiwania surowca z innych źródeł. Jednak ceny gazu dla gospodarstw domowych są dziś wyraźnie wyższe niż w chwili objęcia rządów przez PAS.

W 2023 r. rumuńska spółka Westmoldtransgaz objęła kontrolę nad systemem przesyłu gazu (GTS) Mołdawii na okres 5 lat.

interfax.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply