„Rzeczpospolita”: Patrioty na finiszu - umowa już w marcu?

/
Najprawdopodobniej w marcu podpisana zostanie umowa na dostawy…

Co Ukraina dostała od NATO

/
Petro Poroszenko stwierdził, że wszystkie cele, które postawiła sobie ukraińska delegacja przed warszawskim szczytem, zostały osiągnięte.

USA i NATO przygotowują się do wielkiej wojny z Rosją

/
Wielkie wojskowe manewry i wzmocnienie zgrupowania wojsk na wschodniej flance NATO są wyrazem nowej, groźnej strategii USA – pisze Michael T. Klare w amerykańskim "The Nation".

Honor straciliście, przyjaźni Ukraińców nie zyskacie

/
Zważywszy na to, co wyprawia PiS, jak o „bratobójczej wojnie” bredzi wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, jak marszałek Sejmu Marek Kuchciński nie chce zwołać posiedzenia parlamentu na 11 lipca, by uczcić zamordowanych Polaków, jak konsultuje on kroki podejmowane przez władze Rzeczypospolitej z Kijowem, zarzut wobec partii rządzącej o prowadzenie „polityki banderowskiej” jest uprawniony – pisze Marcin Skalski.

BREXIT jest Putinowi nie na rękę

/
Bezpieczeństwo Europy gwarantuje nie Unia Europejska, ale NATO. A Sojusz Północnoatlantycki po Brexicie stanie się silniejszy.

Serbowie coraz mniej prounijni

/
Rząd i wielu obywateli Serbii popierają wstąpienie ich kraju do Unii Europejskiej. Ale rośnie liczba tych, którzy zwracają sie do tradycyjnie przyjaznej Rosji. Proeuropejskie nastroje spadają, głównie wśród młodzieży i mieszkańców wsi.

Czemu minister Sellin z PiS musiał zrobić z siebie durnia

/
Ukraińscy nacjonaliści chcieli dobrze, ale nie mieli wyjścia – Niemcy i Sowieci zniszczyli państwo polskie, więc dokonanie ludobójstwa na Polakach było dla UPA jedynym wyjściem. Dziejowa konieczność po prostu zmusiła OUN-UPA do wycięcia w pień stu tysięcy Polaków. Zresztą, łatwo nam dziś mówić. Gdybyśmy byli ukraińskimi nacjonalistami, będąc zarazem świadkami napaści Sowietów na Polskę, to pewnie i nam samym nie zadrgałyby siekiery w rękach. Tych właśnie stwierdzeń zabrakło mi we wczorajszym sejmowym wystąpieniu wiceministra kultury Jarosława Sellina z PiS, który niepotrzebnie wygłupiał się na mównicy, klucząc w labiryncie własnych myśli.

Czy PiS definitywnie odetnie się od Kresowian?

/
Ofiary wołyńskie nie mają lekko. Wprawdzie śmierć poniosły ponad 70 lat temu i to z cudzej ręki, ale każdy jest kowalem swojego losu. Nikt nie kazał Polakom na Wołyniu ginąć równo 73 lata przed szczytem NATO w Warszawie. Powiedzmy sobie też otwarcie, że na godne upamiętnienie również trzeba sobie zasłużyć - co innego zginąć z ręki banderowca, a co innego Niemca lub Sowieta. A już najlepiej to być Żydem i zginąć w pogromie ubeckim („kieleckim”), wtedy to właściwie nieważne, kto i kiedy zabija, bo prezydent RP i premier i tak pofatygują się bez zbędnego ponaglania na stosowne uroczystości.

Rasmussen: Żadnych iluzji co do Rosji

/
Sojusznicy z NATO powinni współpracować z Rosją, tam gdzie to możliwe, i przeciwstawiać się jej, tam gdzie to konieczne – pisze w amerykańskim "Newsweeku" Anders Fogh Rasmussen.

Osaczone Państwo Islamskie skupia się na Europie

/
Państwo Islamskie jest w odwrocie w Syrii i Iraku. Ale nie oznacza to, że problem został rozwiązany. Przeciwnie – problem narasta – ocenia austriacka gazeta "Die Presse".

Komu potrzebne jest NATO?

/
NATO stało się instrumentem Ameryki w eskalacji groźnego konfliktu z Rosją – pisze Stephen Kinzer na łamach "The Boston Globe".

Poświęćmy Żurawskiego vel Grajewskiego na ołtarzu interesów Polaków na Litwie

/
Nie widzę powodu, by kimś tak przenikliwym jak Przemysław Żurawski vel Grajewski nie podzielić się z naszymi braćmi Litwinami. Byłby to skrajny egoizm i kolejna przyczyna konfliktu między naszymi narodami, na których korzysta putinowska neoimperialna Rosja.

Braun dla Kresów.pl o Brexicie: to ostrzeżenie dla zwolenników dyktatu USA

/
„Ci, którzy upierają się, żeby polska polityka zagraniczna była oparta na sojuszach dyktowanych nam przez doraźny interes imperium amerykańskiego w naszym regionie, mogą znaleźć się w podobnym błędzie jak ci, którzy próbowali całą polską politykę wewnętrzną podporządkować dyktatowi Brukseli, za plecami której zawsze stoi przecież Berlin” – mówi Kresom.pl Grzegorz Braun.

Jeśli banderowcy na Ukrainie to margines – to skąd problemy z uchwałą wołyńską?

/
Od dawna uważam, że tolerowanie banderyzmu przez Polskę to tzw. sojuszniczy wymóg ze strony Imperium Dobra, któremu nie są potrzebne awantury na „wschodniej flance”. Dla nadwiślańskich elit, których polskimi nazywać nie sposób, taka daleko posunięta tolerancja wobec uszczuplania własnej suwerenności przez Kijów to koszt, jaki są one w stanie zapłacić za protekcję i obronę przed strasznym Putinem.

Unia bardziej niemiecka - Ziemkiewicz o Brexicie dla Kresów.pl

/
W rozmowie z Kresami.pl Rafał Ziemkiewicz komentuje wyniki referendum w Wielkiej Brytanii, w tym możliwy przez to wzrost roli Niemiec i ich wpływu na Polskę, a także to, czy za jakiś czas może dojść do tzw. Polexitu.

W rozmowach z Chinami liczą się konkrety

/
„Trzeba z Chińczykami rozmawiać konkretnie: o znoszeniu blokad na mleko, jabłka itd. To są kwestie znacznie ważniejsze od geopolitycznych ogólników o budowie Nowego Jedwabnego Szlaku. Kreśli się wielkie wizje, a liczy się konkret. A tym są właśnie takie certyfikaty czy ułatwienia dla naszych przedsiębiorców, żeby mogli wejść na chiński rynek i tam ekspandować. To najlepszy sposób na dalszy rozwój Polski” – mówi Kresom.pl dr Michał Lubina.

Jeśli Ukraina chce się spierać o Wołyń – to tym gorzej dla Ukrainy

/
Jeśli list ukraińskich polityków, duchownych, liderów opinii publicznej miał na celu przekazanie Polakom, że uhonorowanie ofiar OUN-UPA będzie przez Kijów postrzegane jako zabieg polityczny, to pozostaje przejść nad tym do porządku dziennego. W rzeczywistości nie mamy wiele do stracenia, relacje polsko-ukraińskie to historia systematycznego frajerstwa, bo tylko tak można określić rażącą asymetrię na niekorzyść Polski. Gdy odsłaniane są kolejne pomniki Szuchewycza, gdy UPA honoruje już sam prezydent Poroszenko, nikt nie ma zamiaru pytać nas o opinię. Z ukraińskiego punktu widzenia jest to podejście zdrowe, tym bardziej, że Polacy na nie przyzwalali - pisze Marcin Skalski.

Realny mechanizm polityki społecznej

/
Można być krytycznie nastawionym do Prawa i Sprawiedliwości i nowego rządu za poszczególne kierunki polityki Beaty Szydło, a właściwie Jarosława Kaczyńskiego. Jednak głosy jakie wydają z siebie ich krytycy przy okazji programu 500+ to kakofonia polskiej partyjnej wojny plemiennej, ordynarnej zawiści, klasowych uprzedzeń i liberalnych miazmatów. Tymczasem program ten jest pierwszym realnym krokiem polityki społecznej w III RP.

Prawo do pamięci - kresowe dziedzictwo

/
Dopóki historia dzieli Polskę i Ukrainę, dopóty nie może być mowy o prawdziwym porozumieniu i współpracy. O tym zdaje się zapominać rząd PiS, który brnie w pułapkę pomocy Ukrainie – pisze poseł Piotr Zgorzelski z PSL.

Przebaczyli ...sami sobie

/
Dwóch byłych prezydentów Ukrainy Leonid Krawczuk i Wiktor Juszczenko, hierarchowie ukraińskich Kościołów: grekokatolickiego Swiatosław i prawosławnego Filaret tudzież grono intelektualistów wystosowali apel do polskich władz, nawołując w nim Polaków o powstrzymanie się od nierozważnych deklaracji związanych z rocznicą „tragedii wołyńskiej” - pisze publicysta czołowego portalu Polaków na Litwie L24.lt Tadeusz Andrzejewski.

Radykalny historyk przerabia przeszłość Ukrainy - ostra krytyka Wiatrowycza w amerykańskim radiu

/
Jedna z audycji na antenie znanej nowojorskiej stacji radiowej WNYC została poświęcona działalności szefa ukraińskiego IPN, Wołodymyra Wiatrowycza, wybielającego ukraiński nacjonalizm. Negacjonista wołyński i jego działalność spotkały się ze zdecydowaną krytyką zarówno zaproszonego do studia profesora historii, jak i dziennikarza prowadzącego program.

Przeciwnik idei Dmowskiego powołuje się na jego autorytet

/
Postać Romana Dmowskiego stała się już na tyle rozpoznawalna i symboliczna, że na jego autorytet powołują się nawet ludzie stojący na ideowych antypodach wobec twórcy polskiego ruchu narodowego. Jednym z nich jest Tomasz Sakiewicz.

Rozliczanie historii i historyków

/
"Negując zbrodnie przeciwko polskiej ludności cywilnej i ukrywając je za wymyślonymi twierdzeniami o „drugiej polsko-ukraińskiej wojnie”, przedstawiciele UIPN starają się ze wszystkich sił zachować założony w podstawę współczesnej polityki historycznej Ukrainy kult OUN i UPA" - pisze dr Wasyl Rasewycz, historyk i redaktor naczelny portalu Zaxid.net.

Jak obóz PiS buduje monopol na patriotyzm

/
Wobec PiS-owców świadomie regulujących nastroje w swoim urobionym elektoracie różnimy się na tle imponderabiliów. Wprawdzie wszyscy chcemy się nazywać patriotami, a i sam patriotyzm odmieniamy przez wszystkie przypadki, szczerze wierząc w aktualność tego hasła, ale rozumiemy pod nim coś innego - pisze Marcin Skalski.

Jak Maria Przełomiec zmanipulowała historię polskiej autonomii na Wileńszczyźnie

/
Program Marii Przełomiec zawiera tyle fundamentalnych półprawd i całkowitych błędów, że rodzi pytanie czy wynikają one tylko z niedostatków warsztatu czy są świadomą manipulacją, mającą podkopywać w Polsce solidarność narodową i wsparcie dla rodaków na Wileńszczyźnie - pisze Karol Kaźmierczak.

Dlaczego stosunki z Rosją odbierają Polakom rozum

/
Jak długo będziemy kierować się zasadą, że „Rosjan ma się albo pod butem, albo na gardle”, tak długo będziemy bezsilni w realizowaniu naszych interesów w otoczeniu międzynarodowym.

Jak PiS robi z Polski litewskiego petenta

/
Elementarna logika wymiany, obowiązująca wszak w dyplomacji, zakłada, że „daję jeśli Ty dajesz”. Rząd PiS właśnie oświadczył, że nie zamierza stosować tej zasady. Co jeszcze bardziej nienaturalne, mimo oczywistej dysproporcji potencjałów i potrzeb na korzyść Polski, nasi rządzący ustawiają się wobec litewskich władz w pozycji petenta, w dodatku dość żałosnego, bo dopraszającego się wdzięczności za wyrządzone, w swej naiwności, przysługi. - Karol Kaźmierczak komentuje oficjalne stanowisko polskiego MSZ.

Bratankowie wskazują drogę

/
Polscy politycy jak do tej pory okazywali się niezdolni do wypełnienia roli liderów, gdyż zapał do antyrosyjskiej krucjaty ostatecznie zawsze stawia ich w roli petentów wobec zachodnich mocarstw, piszących zresztą scenariusz tej krucjaty, łącznie z możliwym jej odwołaniem i postawieniem Polski w bardzo nieciekawej pozycji harcownika, za którym nie ma już armii. Polska polityka wschodnia skutecznie poróżniła nas z Czechami i Słowakami. Węgrzy nie są niczyim petentem ani harcownikiem i całkowicie zasłużenie stali się liderem Europy Środkowej. Czas, by Polacy nie tylko lubili Węgrów i głośno wyrażali wobec nich swoją przyjaźń, ale żeby się od nich także czegoś w końcu nauczyli.

Polska to Bóg, Honor i Kresy Wschodnie

/
"Uroczystym gestem, zapisanym najlepszymi zgłoskami, całe materialne dziedzictwo, z wyjątkiem cmentarzy, powinniśmy przekazać trzem uznanym przez nas niepodległym państwom na dawnych kresach wschodnich: Litwie, Białorusi i Ukrainie" - nawołuje na łamach wPolityce.pl Ryszard Surmacz. Z tezami jego środowiska na naszym portalu rozprawia się Marcin Skalski.

Tomasz Sakiewicz postuluje zdradę litewskich Polaków

/
Podczas gdy rząd PiS zapewnia, że los Polaków na Wileńszczyźnie jest w centrum jego zainteresowania, medialne zaplecze partii rządzącej propaguje w naszym kraju litewską narrację. Po spotkaniu z litewskimi politykami Tomasz Sakiewicz gorliwie reprodukuje ich tezy, mówiące że za fatalny stan relacji między Warszawą a Wilnem odpowiada nie wszechstronna dyskryminacja naszych rodaków na Litwie ale spisek agentów Kremla bądź politycy Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. Z tego, co pisze wynika, że on i jego redakcja postawili już krzyżyk na wileńskich rodakach.

Egzotyczna wyobraźnia Ministra Waszczykowskiego

/
Jeśli Rzeczpospolita nie jest w stanie samodzielnie ułożyć stosunków ze swoim największym sąsiadem i zarazem największym państwem świata, żaden inny ośrodek nie uczyni tego za nas. To, co może zostać uznane za sukces przy udziale struktur zachodnich (NATO, UE), będzie chwilową iluzją, gdyż nikt w ostateczności nie postawi naszych interesów ponad swoje. Wyżyny polskiej dyplomacji nie mogą sprowadzać się do nieustannego błagania o obecność obcych wojsk na naszym terytorium. Ile jeszcze biedy, emigracji, wojny i niepewności muszą ścierpieć Polacy zanim elity polityczne zdadzą sobie sprawę z tego, że żaden egzotyczny sojusz nie zastąpi trudu mozolnego i cierpliwego budowania wewnętrznej siły gospodarczej i militarnej oraz dbania w pierwszej kolejności o możliwie najlepsze relacje z Rosją i z Niemcami?

Kaczyński jak Piłsudski?

/
Nie jestem zwolennikiem wszystkich wyborów prezesa PiS. Ale ten o pozbawieniu Pawła Kowala kandydowania do parlamentu z list PiS uważam za jedno z najlepszych posunięć Jarosława Kaczyńskiego - pisze Krzysztof Kawęcki.

Udajmy, że istniejemy gdzie indziej

/
Jesteśmy dziś (jak nader często w historii) narodem rządzonym przez niekompetentne, zdziecinniałe i zdemoralizowane elity, niepoczuwające się do najprostszej nawet solidarności z własną wspólnotą narodową, stawiające ponad najbardziej elementarne obywatelskie obowiązki realizację najgłupszych często geopolitycznych doktryn, których beneficjentami bywają wszyscy dookoła za wyjątkiem samych Polaków. To właśnie, przed wszystkim innym, jest powodem naszej chronicznej słabości na arenie międzynarodowej.

Były wicewojewoda śląski demaskuje propagandę ślązakowców ws. „Marszu na Zgodę”

/
W tekście „Na Śląsku ‘Zgoda’ nie buduje” Piotr Spyra, były wicewojewoda śląski i współzałożyciel Ruchu Obywatelskiego „Polski Śląsk” pokazuje, jak RAŚ i ślązakowcy próbują zafałszować tragiczną historię Górnego Śląska i wykorzystać ją do własnych celów.

Nostalgia za Lwowem oddaje Niemcom Wrocław?

/
Cesja terytorialna na rzecz Polski należała się jak najbardziej Niemcom za całokształt „twórczości” w czasie wojny. Kresowianom natomiast ojcowizna została odebrana niesłusznie. Wschodnia granica Polski to efekt gwałtu na naszym państwie dokonanego przez jej łapczywych przeciwników, natomiast wschodnia granica Niemiec jest efektem gwałtów niemieckich.

Krym a sprawa polska. Kto jest okupantem półwyspu?

/
W sieci jednak nietrudno natrafić na przejawy złośliwej satysfakcji z powodu odcięcia Krymu od energii elektrycznej. A przecież wiadomo, że najbardziej na tym cierpią nie lokatorzy moskiewskiego Kremla, tylko wszyscy mieszkańcy Krymu, niezależnie od narodowości, religii itd. Ludność, która – warto przypomnieć – zamieszkuje „okupowany” półwysep, a więc znajduje się ponoć po okupacją rosyjską.

Dlaczego nie było demokracji szlacheckiej?

/
Pierwsza Rzeczpospolita jest często wdzięcznym obiektem krytyki jako kraj z awanturniczą, zachłanną i wiecznie pijaną szlachtą, z monarchą o słabej władzy, z wiecznie pustym skarbem państwa oraz nielicznym wojskiem. W tych niesłusznych, niepochlebnych słowach kierowanych pod adresem naszych przodków powinna jednak pobrzmiewać duma i jednocześnie zazdrość, bowiem to oni, a nie my, stworzyli państwo mocarstwowe, liczące się w świecie.

Wasza Nemezis się uśmiecha

/
Nemezis uśmiecha się na wasz widok Francuzi i Europejczycy. Na widok waszego zadziwienia, szoku, strachu na przemian zastępowanego potupywaniem, tromtadracją z jaką jej wygrażacie. Uśmiecha się na widok sentymentalnego festiwalu świeczek, grafik na portalach społecznościowych, marszów milczenia. Uśmiecha się gdy gorliwie bronicie się przed świadomością dlaczego spada na was jej bicz. I dlaczego spadnie jeszcze nie raz.

Jak PO zamieniła polskie MSZ w „Agencję Wspierania Ukrainy”

/
PO zamiast realizować polskie interesy w odniesieniu do Ukrainy, stała się jej wielkim adwokatem na arenie międzynarodowej - „obrońcą z urzędu”, który zdecydował się poświęcić swojemu klientowi praktycznie za darmo. Postawa polityków PO doprowadziła do tragifarsy na wschodnim odcinku polskiej dyplomacji. I najwyraźniej jej architekci nie tylko nie mają sobie nic do zarzucenia, ale wręcz są z siebie dumni.

Kosowo i Serbia robią wspólny krok na drodze do UE

/
Szczytowy moment kryzysu imigracyjnego spowodował, że podpisane porozumienie pomiędzy Kosowem i Serbią przeszło niemal bez echa. Tymczasem może ono utorować obu krajom drogę do Unii Europejskiej, choć niektóre z zapisów dokumentu spowodowały ostre protesty kosowskiej opozycji.

"Gdy Białoruś i Litwa są na celowniku Romaszewskiej-Guzy, to strach się bać o losy tamtejszych Polaków"

/
"Wygląda na to, że w kontrowersyjnej działalności A. [Romaszewskiej-]Guzy po Białorusi przyszła kolej na Litwę. Przyznam, że jest się o co martwić, bo na Białorusi polska mniejszość została rozbita i skłócona. Wbrew logice i zasadom, użyto jej do walki z tamtejszymi władzami, co jest niewybaczalnym błędem. To musiało się źle skończyć. Jakiś swój udział w tym ma także dyrektor Biełsatu i jej otoczenie".

Dziewięć powodów, dla których UPA nie była ukraińską AK

/
Kolejna rocznica powstania UPA (zresztą fałszywa, ponieważ UPA wcale nie powstała 14 października) jest dobrą okazją, by przypomnieć fałszywość tezy, że „UPA to takie ukraińskie AK”. Są to kwestie dobrze znane i opisane w publikacjach specjalistycznych, jednak słabo dostępne przeciętnemu czytelnikowi, co sprawia, że wielu ludzi nabiera się na slogany rozpowszechniane przez Woycickich, Hrycaków i im podobnych.

Przybądź Wolności! - recenzja nowego albumu węgierskiej Hungariki nagranego w języku polskim

/
"Tym bardziej cieszy, że gdy ktoś, będąc Węgrem, decyduje się śpiewać nie po angielsku, lecz po polsku, jego wybór musi być na wskroś szczery. Ponieważ nie jest to tylko wybór języka, ale zarazem narodu. Hungarice nie chodziło o to, aby została zrozumiana przez wszystkich, lecz żeby zrozumieli ją przede wszystkim Polacy!".

Karelia - Czy Finowie odzyskają swoje Kresy?

/
Chociaż Karelia obejmowała teraz tereny należące do Rosji, zamieszkałe przez ludność etnicznie rosyjską, Finowie mimo to czuli dalej swoje przywiązanie do tych ziem jako do siedziby swoich przodków. Za sprawą jedynie ograniczonych kontaktów z rzeczywistą Karelią, należącą do Związku Sowieckiego, obraz ten żywo tkwił – i zresztą tkwi do dzisiaj – w zbiorowej wyobraźni Finów. Być może właśnie to mogłoby wyjaśniać, dlaczego zaraz po upadku ZSRR, kwestię odzyskania Karelii (a raczej zwrotu Karelii przez Rosję) podniesiono w debacie publicznej. Pojawiły się nawet plotki, że Borys Jelcyn, wiedząc o przywiązaniu Finów do tych terenów, zaproponował zwrot Karelii. - Pisze Hasse Hämäläinen.

Solidarność europejska nigdy nie istniała. Czas obudzić się z letargu

/
Z „europejską solidarnością” jest jak z Yeti – wszyscy o niej mówią, a nikt jej nie widział. Tymczasem, owa solidarność to cynicznie wykorzystywany przez europejskich polityków slogan, służący do załatwiania partykularnych interesów. „Jedność” Unii Europejskiej będzie wykorzystywana przez najsilniejsze kraje Wspólnoty wtedy, gdy będzie im się to opłacać, co i tak nie unieważni istnienia egoizmów narodowych.

Donos Witolda Jurasza

/
Działacz Fundacji Wolność i Demokracja i redaktor naczelny portalu kresy24.pl Marek Bućko został publicystycznie zaatakowany przez komentatora spraw międzynarodowych Witolda Jurasza. Być może słowo „publicystyczny” nie jest na miejscu gdyż krótki tekst Jurasza utrzymany był w gruncie rzeczy w tonie donosu. Był także iście inkwizytorskim głosem obrony „ortodoksji” jaka według elity powinna obowiązywać w mówieniu o wschodzie i polityce wschodniej.

List do aktywistki proimigracyjnej

/
Tekst, jaki się pojawił pod jednym z wydarzeń nawołujących do przyjmowania imigrantów, napisany przez Iwonę L. Konieczną. Skasowany przez administratorów na FB, publikujemy na stronie KRESY.PL

Na bezdrożach myśli nie naszej. Czyli - kogo trzeba odsunąć od wpływu na opinię publiczną

/
„Uświęcone kłamstwa dają spokój naszemu sumieniu, a raczej je przytępiają i pozwalają wielu ludziom trwać w sposobie postępowania, który, nazwany po imieniu, w naszym położeniu narodowym jest publiczną zbrodnią” (Roman Dmowski, "Myśli nowoczesnego Polaka").

PiS-owska dziennikarka jak Monika Olejnik

/
Określenie „PiS-owski” nie musi kojarzyć się negatywnie. Można – a niekiedy wręcz należy - nie zgadzać się z pewnymi punktami programu tej partii i je kwestionować. Samo skojarzenie z tym ugrupowaniem nie jest jednak niczym kompromitującym. Postacie takie jak Katarzyna Gójska-Hejke usilnie zabiegają o to, by ten stan rzeczy się zmienił.

List ofiar ludobójstwa do papieża Franciszka ws. arcybiskupa Szeptyckiego

/
Metropolita lwowski Andrzej Szeptycki nie reagował w ogóle na ludobójstwo dokonywane przez ukraińskich nacjonalistów wyznania greckokatolickiego na ludności polskiej. Był to akt zdrady wobec nauki kościoła, był to pakt poparcia czynów szatańskich" - piszą autorzy listu

Szybki spadek popularności Poroszenki

/
Kiedy wybierano go na prezydenta, uchodził za silnego człowieka. Teraz musi łamać jedną obietnicę za drugą. Wojna na wschodzie kraju trwa nadal, gospodarka leży w ruinie, a radykalne siły rosną w siłę.

Skąd się biorą ataki na Marię Pyż ze Lwowa?

/
Atak szeregu z pozoru niezwiązanych ze sobą podmiotów na Marię Pyż-Pakosz, polską dziennikarkę ze Lwowa, pomaga uzmysłowić, że frazes o „zgodzie i bezpieczeństwie” stanowi wyznanie wiary znacznej części ośrodków opiniotwórczych. Redaktor Polskiego Radia Lwów wybrała zupełnie inną drogę, przy okazji wypisując się z tej wspólnoty, która polskość widzi wyłącznie jako funkcję szkodzenia pewnemu dużych rozmiarów państwu sąsiadującemu z Rzeczpospolitą.